Strona główna Artykuł sponsorowany Nowa powieść z kryminalnej serii wrocławskiego duetu pisarzy

Nowa powieść z kryminalnej serii wrocławskiego duetu pisarzy

0

„Dwudziesta trzecia”, „Zimny trop”, a teraz „Szwecki kryminał”. Wrocławski duet pisarski – prywatnie małżeństwo nie próżnuje i wydaje trzeci już tom swojej kryminalnej serii o byłym gliniarzu Tomaszu Winklerze. Spodziewajmy się niezwykle mrocznej historii kryminalnej w wykonaniu Beaty i Eugeniusza Dębskich.

Beata i Eugeniusz Dębscy – autorzy thrillera „Dwudziesta trzecia”
fot.Łukasz Giza

Eugeniusz Dębski ma na swoim koncie przeszło 100 opowiadań i ponad 20 powieści, z których część doczekała się przekładów na języki rosyjski, czeski, węgierski i niemiecki. Uhonorowany Śląkfą, był też kilkukrotnie nominowany do Zajdla, najważniejszej polskiej nagrody dla twórców literatury fantastycznej.

Beata Dębska jest absolwentką Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, na co dzień prowadzi biuro doradztwa podatkowego. Oboje mieszkają we Wrocławiu, gdzie rozgrywa się także akcja ich najnowszego kryminalnego cyklu powieściowego o detektywie Tomaszu Winklerze. Pierwszy tom pod tytułem „Dwudziesta trzecia” ukazał się w maju tego roku, „Zimny trop” miał premierę 1 września, a zakończenie trylogii, czyli „Szwedzki kryminał” opublikowany 27 października.

„SZWEDZKI KRYMINAŁ”
Są trupy, są podejrzani, jest ramię sprawiedliwości i ponury atmosfer. Tylko pora roku nie sprzyja…

Z zakładu karnego w Wołowie wychodzi Rabek – drobny przestępca, któremu wrocławski detektyw Tomek Winkler dawno temu zapewnił kilka przykrych lat odsiadki. Z przypadkowego spotkania tych dwóch nie może więc wyniknąć nic dobrego… Dla Rabka więzienie było piekłem, a teraz sekret, który tam poznał, zaważy również na życiu Winklera i jego najbliższych.

Zaczyna się wyścig z tajemniczym Psychozą, człowiekiem-zagadką, w którego tożsamości kryje się prawda o zbrodniach sprzed dwudziestu lat. Kim jest domniemany morderca i co tak naprawdę wydarzyło się w szeregach dolnośląskiej sekty? Odpowiedzi ciągle się wymykają, a pętla zaciska. By zatrzymać Winklera, zło nie cofnie się przed niczym…

Tomasz Winkler niczym Saul Goodman bierze się za sprawy beznadziejne i zazwyczaj dobrze na tym wychodzi. Chyba że akurat trafia na listę do zlikwidowania, wtedy sprawy się komplikują, ale czy na tyle, by zrezygnować ze swojej działalności? Przeczytajcie najnowszą książkę Dębskich, ten duet jest gwarancją dobrze spędzonego czasu.

Adam Szaja, smakksiazki.pl

Szwedzki kryminał Beaty i Eugeniusza Dębskich nie jest nim tylko z nazwy. Tu także, tak jak w literaturze gatunku z północy Europy, autorzy nie szukają jedynie odpowiedzi na pytanie: „kto zabił?”, ale również chcą wiedzieć, „dlaczego to zrobił”. Mroczna atmosfera, wyraziści bohaterowie, silnie zarysowane tło społeczne i wentyl bezpieczeństwa w postaci poczucia humoru – to przepis na literacki sukces.

Marta Matyszczak, KawiarenkaKryminalna.pl

„ZIMNY TROP”

Zimne tropy, zimne trupy i jedyny facet, któremu zależy na odkryciu prawdy…

Tomek Winkler, prywatny detektyw z Wrocławia, jeszcze nie wydobrzał po ostatniej makabrycznej sprawie, gdy na jego biurku ląduje kolejne zlecenie. Tym razem zatrudnia go nie kto inny jak Roma Wiśniowiecka, sarkastyczna emerytka i znawczyni dobrego koniaku, a prywatnie… jego własna babcia.

W urokliwym kurorcie zniknął bez śladu jej znajomy – starszy pan, któremu na pewno nikt nie życzyłby źle, prawda? Winkler ma w tej sprawie odrębne zdanie. Jednak tropy ciągle zasypuje śnieg, a byli koledzy z policji wcale nie zamierzają ułatwiać śledztwa. Echa poprzedniej sprawy wciąż nie ucichły i zdecydowanie nie wszystkim podoba się, że Winkler ostatnim razem wyszedł z tarapatów cało. Może więc tym razem trzeba dopomóc pechowi?

Beata i Eugeniusz Dębscy w drugim tomie swojego kryminalnego cyklu zgrabnie budują nową historię, w której intryga sensacyjna przeplata się z obyczajową, a ludzki los jest bardziej powikłany niż niejeden zbrodniczy plan.

Okazuje się, że tajną bronią detektywa oprócz przenikliwego umysłu może być jego… babcia. Tajną bronią Dębskich jest na pewno wartka akcja, humor i Tomasz Winkler we własnej osobie!

Tomasz Duszyński, pisarz, scenarzysta

„DWUDZIESTA TRZECIA”

BYŁ GLINIARZEM. I TO DOBRYM GLINIARZEM.

W pierwszej części kryminalnego cyklu zdesperowany biznesmen oferuje Winklerowi sporą nagrodę za zdobycie dowodów obciążających domniemanego mordercę jego żony. Problem w tym, że główny podejrzany wydaje się czysty… Gdy śledztwo utyka w martwym punkcie, z pomocą przychodzą nietypowi sojusznicy: siedemdziesięcioletnia fanka sudoku i mocnych trunków oraz specjalistka od trudnej młodzieży. Żadne z nich nie przypuszcza nawet, że trop prowadzi w stronę dużo straszniejszej zbrodni…

„Dwudziesta trzecia” to współczesny miejski kryminał, pełen barwnie nakreślonych postaci, podszyty sardonicznym poczuciem humoru.

Duet Winkler i babcia Roma jest fenomenalny! Ich dialogi są rewelacyjnie skrojone, podszyte ironią, sarkazmem i okraszone złośliwymi docinkami. Nie ma mowy, żebyście ich nie pokochali.

Wioleta Sadowska, subiektywnieoksiazkach.pl

Powieść Beaty i Eugeniusza Dębskich polecam przede wszystkim tym, którzy szukają porządnego kryminału w klasycznym stylu.

Miłka Kołakowska, Mozaika Literacka

Kontakt z autorami – www.facebook.com/debscy oraz www.instagram.com/eb_debscy/

/oprac. red./
/Materiały nadesłane/

Poprzedni artykuł94-latek padł ofiarą oszustwa. Stracił kilkadziesiąt tysięcy złotych
Następny artykułGrudniowa zbiórka elektrośmieci