Strona główna 0_Slider Planetarium im. Marii Kunic. Imponująca wizja świdniczanki. Zobacz wizualizacje!

Planetarium im. Marii Kunic. Imponująca wizja świdniczanki. Zobacz wizualizacje!

0

Planetarium, muzeum poświęcone świdnickiej astronom Marii Kunic, centrum konferencyjne z biblioteką, a także park edukacyjny – taką wizję zagospodarowania terenu na osiedlu Zawiszów zaprezentowała pochodząca ze Świdnicy Agata Boruszewska. Jak mówi absolwentka Uniwersytetu Zielonogórskiego, w swojej pracy dyplomowej chciała przedstawić coś spektakularnego. Efekty można podziwiać na wizualizacjach!

Planetarium im. Marii Kunic na świdnickim osiedlu Zawiszów (wiz. Agata Boruszewska)

Zdecydowałam się na zaprojektowanie planetarium, które przyczyniłoby się do rozwoju kultury i nauki w regionie. Obiekt został zlokalizowany na osiedlu Zawiszów w Świdnicy. Aby stworzyć dobry projekt, a w szczególności projekt użyteczności publicznej, bardzo istotna jest znajomość danego miasta i regionu, dlatego zdecydowałam się na moje rodzinne miasto. Równie istotnym powodem była możliwość poświęcenia obiektu Marii Kunic, która była znaną i cenioną astronomką. Pozwala to również zaznaczyć istotną rolę kobiet w świecie nauki – mówi Agata Boruszewska.

Stworzony przez świdniczankę projekt zakłada, że obiekt pełniłby kilka funkcji. Oprócz planetarium w budynku mieściłoby się również muzeum poświęcone świdnickiej astronom, centrum konferencyjne z biblioteką, podziemny parking, a także pokoje noclegowe dla gości. Dodatkowo na terenie sąsiadującym z obiektem mógłby powstać park edukacyjny, mający na celu zwiększanie świadomości zwiedzających na temat fizyki, astronomii oraz odnawialnych źródeł energii, w którym mieszkańcy mogliby spędzać wolny czas.

Zanim jednak efektowna wizja nabrała docelowego kształtu, konieczne było wykonanie szeregu analiz, które pozwoliły na optymalne dobranie działki do projektowanego budynku. Następnie, biorąc pod uwagę obowiązujące prawo miejscowe, autorka pracy przeprowadziła szczegółowe analizy terenu dotyczące funkcji, komunikacji, zieleni, kompozycji, wysokości zabudowy oraz wysokości terenu. W efekcie opracowane zostały wnioski przedprojektowe określające m.in. linię zabudowy, potencjalne miejsce na strefę wejściową, wjazd na działkę, parking oraz drogę pożarową. Kolejnym krokiem było wykonanie badania wśród mieszkańców Świdnicy, na podstawie którego ustalono oczekiwania potencjalnych odwiedzających, a także przeprowadzenie ankiety wśród pracowników istniejących w kraju planetariów, w celu poznania zalet i wad działających już obiektów. Dopiero na tej podstawie powstała koncepcja obiektu położonego na trzech okręgach, symbolicznie nawiązujących do dwóch znaków nieskończoności.

Zgodnie z przygotowanym projektem, na parterze budynku mieściłaby się strefa wejściowa wraz z recepcją, szatnią ogólną, wahadłem Foucaulta, sklep z pamiątkami, strefa gastronomiczna, wejście do planetarium, część edukacyjna zawierająca sale warsztatowe, a także strefa seminaryjno-biblioteczna składająca się z czytelni, głównej sali audytoryjnej na planie koła oraz sali seminaryjnej dla mieszkańców. Na drugiej kondygnacji mieściłaby się część muzealna, w której mogłyby być prezentowane tematyczne wystawy dotyczące kosmosu, jak również strefa administracyjna oraz pokoje noclegowe dla gości. Projekt przewiduje też budowę podziemnego parkingu mieszczącego 162 auta, a także strefę edukacyjną zlokalizowaną pod planetarium.

Pracę magisterską świdniczanki oceniono na szóstkę. Została ona też wyróżniona i zaprezentowana na wystawie zorganizowanej przez Instytut Architektury i Urbanistyki Wydziału Budownictwa, Architektury i Inżynierii Środowiska Uniwersytetu Zielonogórskiego. Praca została też zgłoszona do ogólnopolskiego konkursu „Architektura w drewnie”.

Teraz pozostaje trzymać kciuki za to, aby wizja świdniczanki w przyszłości doczekała się realizacji. – Przeprowadziłam badania wśród mieszkańców i większość była zainteresowana stworzeniem takiego obiektu w Świdnicy. Jeśli znalazłby się chętny do wykonania takiej inwestycji, to oczywiście mój pomysł można wykorzystać – zaznacza Agata Boruszewska.

Michał Nadolski
[email protected]

wizualizacje oraz zdjęcia użyczone przez Agatę Boruszewską

Poprzedni artykułW Kaliszu skandowali nazwisko świdniczanina, aresztowanego za grożenie śmiercią prezydent miasta. Podali przy tym fałszywe powody zatrzymania Jacka W.
Następny artykułWymusił pierwszeństwo