Po minimalnej, domowej porażce z czwartym w stawce Sokołem Katowice, zawodniczki MKS-u IgnerHome Volley Świdnica rozegrają kolejny pojedynek z drużyną z czołówki grupy trzeciej II ligi siatkówki kobiet. Tym razem poprzeczka powędruje najwyżej jak tylko można, bowiem zagramy na parkiecie niepokonanego jak dotąd lidera rozgrywek.
Naszym najbliższym rywalem jest drużyna Energa MKS II Kalisz. Przeciwniczki wygrały jak dotąd wszystkie sześć spotkań, a ostatnio pokonały na wyjeździe wicelidera tabeli – Chełmca Wodociągi Wałbrzych 3:2. Obecnie kaliszanki na swoim koncie mają 14 punktów i bilans setów 18:8. Mimo kompletu wygranych różnice w tabeli są minimalne. Wszystko ze względu na wyniki uzyskiwane przez rezerwy MKS-u. Aż cztery z sześciu triumfów odnoszone były dopiero po tie-break’u, a więc za dwa punkty do ligowej tabeli. W efekcie zespół z Wielkopolski ma przewagę jednego punktu nad Chełmcem Wodociągi Wałbrzych, który w swoim dorobku ma cztery zwycięstwa i dwie porażki. Również cztery wygrane i dwa przegrane spotkania ma na koncie trzecia w stawce ekipa MKS-u IgnerHome Volley Świdnica. Podopieczne Macieja Leńskiego i Wojciecha Ząbka tracą do gospodyń najbliższej potyczki tylko dwa „oczka”. Mecz pomiędzy Energą MKS II Kalisz a MKS-em IgnerHome Volley Świdnica odbędzie się w sobotę, 13 listopada o godz. 16.00. Liczymy na to, że biało-zielonym po ostatnim niepowodzeniu, uda się wrócić na zwycięskie tory.
7. kolejka II ligi siatkarek:
Sokół 43 Katowice – Volley Chrząstowice
MKS II Kalisz – MKS IgnerHome Volley Świdnica
NTSK-AZS Nysa – Chełmiec Wodociągi Wałbrzych
MKS Dąbrowa Górnicza – AZS-AWF Wrocław
SPS Panki – Sari Żory
/MDvR/
