Strona główna Polityka Wskazują na rosnące ceny i zachęcają do wysyłania premierowi paragonów

Wskazują na rosnące ceny i zachęcają do wysyłania premierowi paragonów

0

W celu zwrócenia uwagi na rosnące ceny politycy Nowoczesnej zainicjowali akcję pod hasłem „Drogi premierze”. Zachęcają do wysyłania do premiera Mateusza Morawieckiego paragonów z codziennych zakupów w celu uzmysłowienia szefowi rządu obecnej sytuacji. Do publikowania swoich paragonów w mediach społecznościowych namawiają również świdniccy działacze Nowoczesnej.

Drogi premierze! Zwracamy się do Ciebie „drogi” nie dlatego, że tak bardzo Cię cenimy, tylko dlatego, że przez Ciebie całe nasze życie staje się coraz droższe – mówił Lech Bokszczanin, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Świdnicy, podczas briefingu zorganizowanego na świdnickim Rynku. W trakcie spotkania działacz Nowoczesnej przedstawił paragon z zakupów wykonanych w piątek, wskazując na rosnącą cenę wielu produktów, w tym m.in. oleju oraz pieczywa.

Chleb, który kosztował w 2015 roku około 2,20 zł, dzisiaj kupiłem za 3,20 zł. To jest duża podwyżka wynosząca około 45%. W kraju galopuje inflacja. Mieliśmy być przodownikiem w Europie i jesteśmy jednym z czołowych państw w Europie, jeśli chodzi o inflację, która w tym momencie zbliża się do 6%. To dużo, a będzie jeszcze więcej. Eksperci przewidują, że do końca roku powinna ona dojść do około 10%. Oznacza to, że nasze pieniądze będą o te 10% mniej warte niż rok wcześniej. Produkty, które mogliśmy kupić wcześniej taniej, teraz będziemy kupować dużo drożej. Nasze wypłaty oraz nasze oszczędności tracą na wartości. To jest problem, który dotyka wszystkich Polek i Polaków, nas wszystkich w naszych domach, przez politykę naszego rządu – zwracał uwagę Bokszczanin.

Drogi premierze, do Ciebie się dzisiaj zwracamy. Ty i Twój pryncypał Kaczyński nie żyjecie w realnym świecie. Kaczyński, kiedy w 2011 roku chciał zrobić podobną akcję, żeby pokazać wysokość kwot na paragonie, musiał pójść ze swoimi znajomymi czy ochroniarzami, żeby zrobić materiał o tym, jak robi zakupy. Sam na zakupy nie chodzi. Nasz premier zapytany ostatnio przez dziennikarzy, ile kosztuje bochenek chleba, nie potrafił udzielić odpowiedzi. Bo nie wie. Jego to nie interesuje, bo to są sprawy przyziemne, które dotykają Polek i Polaków, którzy codziennie chodzą do pracy, którzy codziennie muszą zmagać się ze swoimi problemami – wskazywał wiceprzewodniczący świdnickiej Rady Miejskiej.

Rząd sam się wyżywi. Podniosą nam podatki, dołożą nam nowe i dodrukują sobie pieniędzy – przez co inflacja będzie rosła jeszcze bardziej. Dzięki temu będą mieli środki na spłacanie swoich obietnic oraz na utrzymanie siebie oraz swoich kolegów w spółkach Skarbu Państwa. Oni mają na utrzymanie. Nam może niedługo zabraknąć. Prąd jest coraz droższy, ogrzewanie jest coraz droższe, paliwo kosztuje już ponad 6 złotych – mówił Bokszczanin i apelował do rządzących: – Zróbcie wreszcie coś dla Polek i Polaków, a nie dla utrzymania władzy nad nimi.

Zachęcamy wszystkich mieszkańców Świdnicy do publikowania swoich paragonów w mediach społecznościowych, koniecznie z hashtagiem #DrogiPremierze, by wszyscy zobaczyli, ile tak naprawdę płacimy za artykuły, których codziennie używamy – namawiał z kolei radny Marcin Wach z Nowoczesnej.

/mn/

fot. Dariusz Nowaczyński

Poprzedni artykułZagrają w uzdrowisku o przełamanie
Następny artykułKto sięgnie po wygraną w derbowym hicie kolejki?