Już ponad pięćdziesiąt razy interweniowali strażacy z terenu powiatu świdnickiego w związku z porywistym wiatrem występującym nad regionem. Większość interwencji dotyczy połamanych gałęzi oraz przewróconych drzew. Do poważnych zdarzeń doszło drodze wojewódzkiej nr 382 oraz drodze krajowej nr 5, gdzie wywróciły się trzy ciężarówki. W jednym przypadku doszło do śmierci kierującego.
– Do tej pory otrzymaliśmy 35 zgłoszeń. Część interwencji jest w trakcie realizacji, część jest zakończona, a część jeszcze oczekuje na realizację. Większość zgłoszeń dotyczy przewróconych drzew, zablokowanych dróg – informował o godzinie 12.50 Łukasz Grzelak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy. Około godziny 14.00 zgłoszeń było już ponad 50.
Do poważnych zdarzeń wojewódzkiej trasie nr 382 Świdnica-Strzegom. O godzinie 12.43 na wysokości miejscowości Tomkowa silny wiatr przewrócił ciężarówkę. – Pojazd częściowo wystaje na jezdnię – z tego powodu ruchem kierują tam policjanci, a przejazd odbywa się w sposób wahadłowy. Kierujący zdołał samodzielnie wydostać się z pojazdu – mówi Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji. Do identycznego zdarzenia doszło niedaleko ronda Solidarności w Świdnicy.
Około godziny 13.00 kolejna ciężarówka przewróciła się na drodze krajowej nr 5, na wysokości miejscowości Rusko. Kierowcy nie udało się uratować. – Mamy niestety ofiarę śmiertelną. Samochód wypadł z drogi, mężczyzna który nim kierował poniósł śmierć – mówi Łukasz Grzelak z KP PSP Świdnica.
W Dobromierzu co najmniej trzy auta zostały uszkodzone przez powalone drzewa. W Świdnicy na ulicy Sikorskiego zerwana gałąź spadła na samochód. Przewrócone drzewo runęło na auto zaparkowane na parkingu przy ulicy Strzelińskiej.
Energetycy ze spółki Tauron Dystrybucja informują o szeregu awarii energetycznych w regionie:
/mn/
