Skonstruowanie mini-sondy badawczej mieszczącej się w pojemniku wielkości puszki po napoju – to cel grupy uczniów I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kasprowicza w Świdnicy. Założony przez nich zespół „Regress in Progress” bierze udział w konkursie Europejskiej Agencji Kosmicznej.
CanSat to międzynarodowy konkurs, który polega na samodzielnym konstruowaniu symulatorów sond kosmicznych przez uczniów oraz przeprowadzeniu za ich pomocą badań naukowych. Dzięki temu młodzież ma szansę zaangażować się w autorski projekt naukowy i inżynierski, już na etapie edukacji szkolnej. Zadaniem uczestniczących w konkursie zespołów jest skonstruowanie mini-sondy badawczej, która podczas lotu rakietą i w trakcie opadania na spadochronie będzie przeprowadzać badania i eksperymentów. Uczniowie i uczennice stają przed wyzwaniem umieszczenia w CanSacie wszystkich podstawowych systemów składających się na satelitę – zasilania, modułu komunikacji oraz komputera pokładowego.
Do konkursowej rywalizacji postanowili przystąpić uczniowie świdnickiego „Kasprowicza”. – Nasz zespół – „Regress in Progress” – planuje stworzyć sondę RiPSat wielkości puszki po napoju, która zostanie wystrzelona na wysokość 2000 m, gdzie dokona pomiarów atmosferycznych. Zespół został nazwany „Regress in Progress”, aby zaznaczyć nasze stanowisko dotyczące ekologii i rozwoju ludzkości. Mimo że od stuleci widać ogromne postępy w technologii i jakości życia cywilizacji, stan naszej planety ulega stopniowej degradacji – wyjaśniają członkowie zespołu, który tworzą: Adrian Bętkowski, Tymoteusz Jaśków, Klaudia Owczarek oraz Maksym Sznajder. Opiekunem drużyny jest nauczyciel I Liceum Ogólnokształcącego, Artur Żydek. – Bierzemy udział w konkursie ze względu na nasze zainteresowanie nowymi technologiami, eksploracją kosmosu oraz na chęć wniesienia wkładu do współczesnej nauki. Pragniemy sięgać gwiazd, a projekt ten jest małym kroczkiem w ich stronę – tłumaczą młodzi naukowcy.
Satelita RiPSat powstanie za pomocą druku 3D oraz zakupionych komponentów i czujników. – Dzięki zbudowanej stacji naziemnej oraz przygotowanego oprogramowania będziemy kontrolować i monitorować pomiary dokonywane przez RiPSat w przestworzach. Zostanie on wystrzelony na przełomie marca i kwietnia na specjalnie przygotowanym poligonie najpierw w Polsce, a potem – po zakwalifikowaniu się na etap europejski – za granicą – zapowiada zespół. Finał konkursu odbędzie się w kwietniu 2022 roku.
Michał Nadolski
[email protected]
fot. Regress in Progress
