Członkowie inicjatywy Świecka Szkoła przeprowadzili badania dotyczące kosztów organizacji lekcji religii w szkołach. Z zebranych danych wynika, że w roku szkolnym 2019/2020 na wynagrodzenia dla katechetów przeznaczono w całym kraju ponad miliard złotych. Nie wszystkie gminy i powiaty udzieliły odpowiedzi na pytania o koszty pensji dla nauczycieli religii, jednak szacuje się, że łączna kwota oscylowała w granicach półtora miliarda złotych.
W 2015 roku inicjatywa Świecka Szkoła zaangażowała się w zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o zakazie finansowania lekcji religii ze środków publicznych. W całej Polsce zebrano wówczas 150 tys. podpisów. – Nasza inicjatywa ma jeden fundamentalny cel: usunięcie religii ze szkół. Twardo uważamy, że szkoła to nie miejsce, gdzie powinna się mieszać wiara i nauka – podkreślał cytowany przez Onet Piotr Pawłowski, jeden z koordynatorów Świeckiej Szkoły oraz prezes fundacji Na Rzecz Humanizmu Racjonalizmu i Świeckości OMNIUM.
30 sierpnia zaprezentowane zostały wyniki badań przeprowadzonych przez członków inicjatywy Świecka Szkoła. Z pytaniami o koszt organizowania lekcji religii w roku szkolnym 2019/2020 zwrócono się do wszystkich polskich gmin (2477) i powiatów (380). Merytoryczne odpowiedzi nadeszły z 2011 gmin oraz 179 powiatów. Według zebranych danych, koszt lekcji religii w publicznych szkołach wyniósł ponad miliard złotych, a dokładnie 1 104 327 894,19 zł. – Należy zaznaczyć, że nie jest to pełna kwota, a uwzględniająca jedynie odpowiedzi z 81,2% gmin i 57% powiatów. Rzeczywista kwota jest jeszcze wyższa. Z dużych miast często nie otrzymaliśmy odpowiedzi – wskazywał Dawid Lewiński, uczestnik inicjatywy Świecka Szkoła.
Z zebranymi w ramach akcji informacjami dotyczącymi tego, ile poszczególne gminy i powiaty wydały na lekcje religii, można się zapoznać na stronie internetowej cenareligii.pl. Dostępne są tam również dane dla gmin z terenu powiatu świdnickiego, przy czym – podobnie jak w pozostałej części kraju – nie wszystkie samorządy przedstawiły wyliczenia, o które wystąpiła Świecka Szkoła. Zabrakło danych z gminy Dobromierz oraz ze Świdnicy.
W Świebodzicach na lekcje religii w roku szkolnym 2019/2020 przeznaczono ponad 465 tys. zł, w gminie Strzegom było to ponad 748 tys. zł (w całości z subwencji oświatowej), w gminie Świdnica – przeszło 449 tys. zł (blisko 286 tys. zł z subwencji oświatowej, ponad 163 tys. ze środków samorządu), w gminie Jaworzyna Śląska – niemal 322 tys. zł, w gminie Żarów – około 358 tys. zł, a w gminie Marcinowice – ponad 167 tys. zł (przeszło 139 tys. zł z subwencji oświatowej i blisko 28 tys. z samorządu).
W styczniu 2021 roku z pytaniami dotyczącymi wynagrodzeń księży i katechetów, zatrudnionych na etacie, całkowitym lub niepełnym, w placówkach oświatowych prowadzonych przez gminy powiatu świdnickiego – za rok 2020 – wystąpiła również redakcja portalu Swidnica24.pl. Z uzyskanych odpowiedzi wynika, że w ubiegłym roku w gminie Jaworzyna Śląska łączne koszty na wynagrodzenia wyniosły blisko 322 tys. zł brutto, w gminie Marcinowice było to niemal 164 tys. zł, w gminie Świdnica katecheci oraz księża uzyskali w 2020 roku wynagrodzenia w kwocie ponad 499 tys. zł, natomiast w gminie Żarów było to blisko 323 tys. zł.
Wnioskowanych wyliczeń nie przedstawił Urząd Gminy Dobromierz, Starostwo Powiatowe w Świdnicy oraz Urząd Miejski w Świdnicy. – Urząd Miejski w Świdnicy nie prowadzi dokumentacji analitycznej w szczegółowości do kwot wynagrodzeń osobowych nauczycieli poszczególnych przedmiotów nauczania. O odpowiedź na zadane pytanie proszę zwrócić się do dyrektorów publicznych przedszkoli i szkół podstawowych prowadzonych przez Gminę Miasto Świdnica. Referat Księgowości Jednostek Oświatowych, ze względu na ochronę danych osobowych, nie ma wglądu w wynagrodzenia nauczycieli – tłumaczyła Magdalena Dzwonkowska, rzecznik świdnickiego magistratu.
Bezpośredni kontakt z dyrektorami poszczególnych placówek zaproponowała również sekretarz gminy Dobromierz, Monika Borysewicz. Z kolei w odpowiedzi udzielonej przez Piotra Dębka, rzecznika świdnickiego starostwa, wyjaśniano, że wysokość wynagrodzenia zależy od dyrektorów poszczególnych placówek oświatowych, w związku z czym starostwo nie ma wpływu na wysokość pensji oraz nie dysponuje stosownymi wyliczeniami.
/opr. mn/