Ostatnim akcentem sezonu 2020/21 dla podopiecznych Justyny Curyl z roczników 2009 i 2010 był udział w mocno obsadzonym turnieju Sosnowiec Cup. Szare Wilczki miały możliwość przetarcia się z rywalami z całej Polski i na tym tle zaprezentowały się bardzo dobrze. W kategorii rocznika 2010 i młodsi piłkarze ręczni ŚKPR-u Świdnica zajęli drugie miejsce, a w kategorii rocznika 2008 i młodsi wywalczyli siódmą lokatę.
– Ogólnie jestem bardzo dumna, że w pierwszym roku swojej przygody ligowej chłopcy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Nawet ze starszymi kolegami walczyli jak równy z równym, także czekamy na przyszły sezon – komentuje trenerka. W Sosnowcu w obu turniejach wystartowało po osiem zespołów. Grano systemem każdy każdym. W kategorii 2010 i młodsi świdniczanie pokonali Opolską Akademię Piłki Ręcznej, Stal Mielec, Kusego Kraków, ASPR Zawadzkie, Zagłębie Sosnowiec i Zgodę Ruda Śląska. Przegrali tylko ze Śląskiem Wrocław, który ostatecznie triumfował w turnieju. Trzecie miejsce przypadło ekipie z Opola. Królem strzelców został Mikołaj Kozar, natomiast najlepszym zawodnikiem zespołu uznano Filipa Palucha.
W kategorii 2008 i młodsi walcząc ze starszymi rywalami ŚKPR pokonał Zgodę Ruda Śląska, ale uległ MUKS 21 Płock, Pogoni Zabrze, Zagłębiu Sosnowiec, Kusemu Kraków, KSZO Ostrowiec Św. i Gwardii Opole. Najlepszym graczem drużyny został Adrian Szychowski.
/ŚKPR/