Już niemal połowa mieszkańców Świdnicy została zaszczepiona co najmniej jedną dawką szczepionki, a 34% mieszkańców jest już w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19 – wynika z rządowych danych. Chociaż akcje zachęcające do wakcynacji cały czas trwają, działające na terenie powiatu świdnickiego Punkty Szczepień Powszechnych szykują się na spadek zainteresowania szczepieniami. Jaka przyszłość czeka masowe punkty uruchomione w Świdnicy i Strzegomiu?
W czwartek w świdnickim Punkcie Szczepień Powszechnych działającym w hali lodowiska przy ulicy Śląskiej zaszczepiona została 10-tysięczna osoba. – Codziennie szczepimy około 400-500 osób. Bardzo dużo osób szczepimy już drugą dawką. Szczepionek obecnie nie brakuje, jednak opamiętanie przyszło późno. Gdyby tak dobrze było na początku maja, to zamiast prosić o szczepionki moglibyśmy funkcjonować bezstresowo. Teraz jest tak, że to nas proszą o to, abyśmy wzięli szczepionki – mówi Piotr Pamuła, koordynator świdnickiego punktu.
Co stanie się z punktem, gdy zainteresowanie szczepieniami zmniejszy się? – Dla 500 osób jesteśmy zwarci i gotowi, ale dla stu osób będziemy chcieli przenosić chętnych do punktu działającego w przychodni Eskulap. Nie mówimy, że zbliża się koniec, ale w pewnym momencie będziemy musieli rozważyć wygaszenie naszego punktu – tłumaczy Pamuła. – To będzie się wyjaśniać przez cały lipiec. Myślę, że w drugiej dekadzie lipca będziemy mieć jasność w sprawie tego, do kiedy lodowisko będzie funkcjonowało jako Powszechny Punkt Szczepień.
Strzegom rozważa z kolei zmianę lokalizacji Punktu Szczepień Powszechnych, który od 19 maja funkcjonuje w hali sportowej OSiR-u. – Mamy dość szczepionek i liczyliśmy na to, że będziemy pracować codziennie, ale chętnych jest za mało, dlatego szczepimy dwa razy w tygodniu – mówi koordynator Norbert Sarnecki. Do piątku w punkcie zaszczepiono jedną dawką 4 100 osób, 600 jest w pełni zaszczepionych. – Centrum na pewno utrzymamy na czas podawania drugiej dawki – zapewnia burmistrz Zbigniew Suchyta. – Po niedzieli spotykamy się z prezesem Centrum Medyczno-Diagnostycznego i będziemy rozważać zmniejszenie tego punktu i przeniesienie do innego lokalu. Zrobiliśmy burzę mózgów z dyrektorami naszych szkól, z naczelnikami wydziałów Urzędu Miejskiego, szukając pomysłów, jak jeszcze zachęcić mieszkańców gminy do szczepień. Będziemy nadal próbować!
Jak dodaje Norbert Sarnecki, w propagowanie szczepień zachęcali księża, sołtysi, lokalni liderzy. – Robimy, co możemy, bo szczepionek nie brakuje. Problem może pojawić się wraz z kolejną falą zachorowań na Covid-19, gdy wszyscy nagle się obudzą i będą tygodniami musieli czekać. Teraz naprawdę jest okazja, by zrobić to bez zbędnego oczekiwania! – dodaje koordynator.
Według danych rządowych, w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19 zostało dotychczas 34% mieszkańców Świdnicy (19 142 os.), 29,4% mieszkańców Świebodzic (6668 os.), 28,9% mieszkańców gminy Marcinowice (1885 os.), 28,4% mieszkańców gminy Strzegom (7244 os.), 27,1% mieszkańców gminy Świdnica (4710 os.), 25,3% mieszkańców gminy Żarów (3119 os.), 25,2% mieszkańców gminy Dobromierz (1303 os.), 24,8% mieszkańców gminy Jaworzyna Śląska (2535 os.). Z pełnym zestawieniem dotyczącym poziomu zaszczepienia w gminach można się zapoznać w serwisie gov.pl/szczepienia-gmin.
/mn, asz/