Nie zależy im na ochronie przyrody, a wysokich kar najwyraźniej się nie boją. W Świdnicy systematycznie dochodzi do ogławiania drzew. Dwa okazy zostały drastycznie przycięte na prywatnej posesji.
Nadmierne usuwanie gałęzi prowadzi do znacznego osłabienia lub nawet obumarcia drzewa. Usunięcie powyżej 30% korony drzewa powoduje istotny spadek kondycji drzewa. Dlatego w celu ograniczenia tzw. ogławiania drzew wprowadzono przepis art. 87a ust. 2 ustawy o ochronie przyrody. Zgodnie z nim możliwe jest usunięcie gałęzi o wymiarze nieprzekraczającym 30% korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa. Przepis ten nie pozwala więc na obcinanie co roku 1/3 korony, bo inaczej w krótkim czasie drzewo mogłoby zostać całkowicie pozbawione gałęzi – czytamy w informacji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Mimo jasno sformułowanych przepisów stale dochodzi do ogławiania drzew. O drastycznym przycięciu gałęzi dwóch drzew, rosnących na posesji przy ul. Nauczycielskiej, powiadomili czytelnicy Swidnica24.pl. – Po otrzymaniu notatki służbowej Straży Miejskiej zostanie wszczęte postępowanie z urzędu w sprawie uszkodzenia lub zniszczenia drzew, spowodowane niewłaściwym wykonaniem cięć w obrębie korony – poinformowała Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka UM w Świdnicy.
Wysokie kary za ogłowienie drzew
Zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego o udzielenie informacji, ile podobnych postępowań i z jakim skutkiem było prowadzonych w 2020 roku. UM odpowiada:
„W 2020 roku BOŚ (Buro Ochrony Środowiska) UM prowadziło trzy postępowania w sprawach uszkodzenia lub zniszczenia drzew spowodowane niewłaściwym wykonaniem cięć w obrębie korony:
a) ul. Lipowa działka nr 3215/4 – postępowanie dotyczyło dwóch drzew.
Dotychczas wyegzekwowano karę 4 590 zł za zniszczenie jednego z drzew. Powyższa kwota stanowi 30% ustalonej kary, pozostałe 70 % zawieszono na 5 lat.
Drugie postępowanie nadal jest w toku.
b) ul. Lipowa działka nr 3215/3 – postępowanie dotyczyło 5 drzew.
– dotychczas wyegzekwowano kwoty:
– 7 326 zł za zniszczenie trzech drzew. Powyższa kwota stanowi 30% ustalonej łącznej kary za ich zniszczenie, pozostałe 70 % zawieszono na 5 lat.
– 12 840 zł za zniszczenie czwartego z drzew. Wyegzekwowana kwota stanowi 100 % kary za jego zniszczenie, gdyż drzewo nie miało szans na zachowanie żywotności.
W stosunku do piątego drzewa postępowanie nadal jest w toku.
c) kompleks ogrodów działkowych „Pod Grzybem” przy ul. Prądzyńskiego – sprawa dotyczy jednego drzewa. Postępowanie nadal jest w toku.”
Dlaczego tną drzewa przy ul. M. Curie-Skłodowskiej?
Zdjęcia Artur Ciachowski
17 lutego czytelnicy zaalarmowali o kolejnej rzezi drzew. Tym razem chodzi o teren należący do Polskiej Spółki Gazownictwa przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie w Świdnicy. O konsultację zwróciliśmy się do arborysty Pawła Gromka. – Drzewa rosnące na tym obszarze nie są gatunkami rodzimymi. To kruche topole o rozległym systemie korzeniowym, który na pewno może zagrażać urządzeniom podziemnym. Widać, że były wielokrotnie ogławiane. Jak dowiedziałem się w urzędzie miejskim, jest pozwolenie na wycinkę tych drzew i moim zdaniem to słuszna decyzja. Właściciel ma obowiązek dokonania nasadzeń rekompensacyjnych. lepiej, żeby posadzić gatunki rodzime, takie, które są trwalsze i bezpieczniejsze na terenie miasta – mówi znawca drzew.
/asz/