9 jednostek straży pożarnej zostało zadysponowanych do pożaru, który dzisiaj ok. 6.30 wybuchł w budynku wielorodzinnym w Mikoszowej (gm. Żarów). Nikt nie odniósł obrażeń.
Jak informuje st. kpt. Łukasz Grzelak z PSP w Świdnicy, ogień objął część poddasza i dach. Przepaleniu uległ fragment stropu. – Poddasze nie było zamieszkane – informuje strażak. W akcji uczestniczyły zastępy zawodowej straży pożarnej oraz trzy OSP z Imbramowic, Pastuchowa i Żarowa. Przed przybyciem straży pożarnej z budynku wyszli wszyscy lokatorzy. Nikt z mieszkańców nie odniósł obrażeń. Według wstępnych informacji przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej.
Na miejsce zdarzenia zjawili się burmistrz Leszek Michalak, zastępca burmistrza Przemysława Sikora, a także kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej Małgorzata Siemińska. – Ogień objął dach oraz część strychu. Ta część domu nie była przez nikogo zamieszkana. Nikomu nic się nie stało. Mieszkańcom została zaoferowana natychmiastowa pomoc, a ich zdrowiu i bezpieczeństwu nic nie zagraża – mówi Małgorzata Siemińska.
O tym, czy będzie możliwy powrót do mieszkań, zadecyduje nadzór budowlany.
/red./
fot. OSP Pastuchów