Kilkustopniowe mrozy spowodowały, że świdnicki zalew Witoszówka oraz staw w Parku Centralnym pokryły się cienką warstwą lodu. Niemal natychmiast do komendy Straży Miejskiej w Świdnicy zaczęły napływać zgłoszenia o osobach chodzących po lodzie.
– Pomimo, że w obu przypadkach głębokość w zbiornikach jest niewielka to jednak należy pamiętać, że zarwanie się lodu pod spacerowiczem może błyskawicznie doprowadzić do hipotermii, a to stanowi poważne zagrożenie dla życia takiej osoby – przypomina Edward Świątkowski, kierownik prewencji Straży Miejskiej w Świdnicy. Apeluje przy tym o rozsądek i rozwagę: – Nie wchodźmy na lód!
/Straż Miejska w Świdnicy, opr. mn/