Pościg na trasie Świdnica – Strzegom, trzech kierowców przyłapanych na rażącym przekroczeniu dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym, a także zatrzymanie nietrzeźwej kierującej, która zakończyła podróż w przydrożnym rowie – to bilans weekendowych działań policjantów na drogach powiatu świdnickiego.
– 9 stycznia, około godz. 17.15 dyżurny świdnickiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu drogowym w wyniku którego auto wjechało do przydrożnego rowu. Z informacji jakie przekazali świadkowie wynikało, że kierująca może być pod wpływem alkoholu. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z wydziału ruchu drogowego świdnickiej komendy. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynikało, że kierująca samochodem marki Opel, 48-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego, nie dostosowała prędkości do panujących warunków w wyniku czego wjechała do przydrożnego roku. W wyniku tego zdarzenia nie odniosła żadnych obrażeń. Nie było to jedyne przewinienie kierującej. Jak się okazało 48-latka kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie, a sprawdzenie w systemach policyjnych potwierdziło, że kobieta posiada aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi – relacjonuje Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji. Kobiecie grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Surowa kara grozi również 26-letniemu mieszkańcowi powiatu świdnickiego zatrzymanemu przez policjantów drogówki w nocy z niedzieli na poniedziałek. – Na drodze Świdnica-Strzegom funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego zauważyli pojazd marki Opel, którego kierujący, według otrzymanego zgłoszenia, miał poruszać się bez uprawnień. Policjanci jadąc bezpośrednio za pojazdem włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając tym samym jasny sygnał kierowcy do zatrzymania pojazdu. Ten jednak w reakcji przyśpieszył. Policjanci natychmiast podjęli za nim pościg, który jednak nie trwał długo – mówi Ząbek. Po zatrzymaniu kierującego 26-latka okazało się, że rzeczywiście nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami. – Nieodpowiedzialny 26-latek, który świadomie nie zatrzymał się do kontroli drogowej, mimo stosowania przez funkcjonariuszy sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych, dopuścił się czynu zabronionego zagrożonego karą do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto sąd może też zakazać mu prowadzenia pojazdów nawet na okres 15 lat. Oprócz tego mężczyzna odpowie również za kierowanie autem bez uprawnień – wskazuje rzecznik KPP Świdnica.
W ciągu minionego weekendu świdniccy policjanci zatrzymali też kolejnych trzech kierowców, którzy rażąco przekroczyli dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Na drogach z ograniczeniem prędkości do 50 km/h pędzili oni 107, 105 oraz 103 km/h. Dwóch kierujących przyłapano na jeździe z nadmierną prędkością w Świdnicy, a jednego na terenie gminy Świdnica. – Wszyscy trzej na miejscu otrzymali wysokie mandaty oraz po 10 punktów karnych, ale co zapewne najbardziej dotkliwe, amatorzy szybkiej jazdy muszą pożegnać się również z prawem jazdy, które mogą odzyskać dopiero po 3 miesiącach – wylicza Ząbek.
/KPP Świdnica, opr. mn/
