Kard. Henryk Gulbinowicz otrzymał zakaz używania insygniów biskupich, uczestnictwa w jakichkolwiek celebracjach lub spotkaniach publicznych, a także został pozbawiony prawa do nabożeństwa pogrzebowego i pochówku w katedrze – poinformowała Nuncjatura Apostolska w Polsce. Ma to być odpowiedź na wysuwane przeciwko duchownemu oskarżenia o ukrywanie pedofilów i molestowanie.
W komunikacie wydanym w piątek przez Nuncjaturę Apostolską poinformowano, że „w wyniku przeprowadzenia dochodzenia ws. oskarżeń wysuwanych pod adresem kard. Henryka Gulbinowicza oraz po przeanalizowaniu innych zarzutów dotyczących kardynała”, Stolica Apostolska podjęła w stosunku do niego decyzje dyscyplinarne. Oprócz zakazu używania insygniów biskupich i udziału w celebracjach, ma on również wpłacić darowiznę na działalność kościelnej fundacji zajmującej się wspieraniem ofiar nadużyć seksualnych.
Jak przywołuje „Gazeta Wyborcza”, ciemne chmury nad głową kardynała Gulbinowicza zaczęły zbierać się na początku 2019 roku. Wtedy właśnie jego nazwisko pojawiło się w raporcie o ukrywaniu pedofilii w Kościele, przygotowanym przez fundację Nie Lękajcie Się. Gulbinowicz miał być jednym z co najmniej czterech hierarchów, którzy wiedzieli o pedofilskich skłonnościach pochodzącego ze Świdnicy byłego już księdza Pawła Kani, który przez blisko 20 lat pełnił posługę kapłańską przede wszystkim w parafiach wrocławskich, bydgoskiej i milickiej, gdzie dopuszczał się czynów pedofilskich na ministrantach. Kania wpadł w 2012 roku w jednym z wrocławskich hoteli, gdzie zatrzymał się z 13-letnim chłopcem. W pokoju znaleziono pornografię dziecięcą. W styczniu 2015 roku został on skazany na 7 lat więzienia.
Sam Gulbinowicz również został oskarżony o molestowanie. W 2019 roku wrocławska kuria wszczęła postępowanie wyjaśniające dotyczące działań kardynała w stosunku do wrocławskiego poety Przemysława Kowalczyka, posługującego się pseudonimem artystycznym Karol Chum. Do molestowania miało dojść, gdy mający wówczas 15 lat uczeń Niższego Seminarium Duchownego w Legnicy, spędził noc w pałacyku kard. Gulbinowicza. Kowalczyk zdecydował się na ujawnienie sprawy po emisji filmu braci Sekielskich „Tylko nie mówi nikomu”.
Komunikat Nuncjatury Apostolskiej w Polsce dotyczący kard. Henryka Gulbinowicza:
W wyniku przeprowadzonego dochodzenia w sprawie oskarżeń wysuwanych pod adresem kard. Henryka Gulbinowicza oraz po przeanalizowaniu innych zarzutów dotyczących przeszłości kardynała, Stolica Apostolska podjęła w stosunku do niego następujące decyzje dyscyplinarne:
-
- zakaz uczestniczenia w jakiejkolwiek celebracji lub spotkaniu publicznym;
- zakaz używania insygniów biskupich;
- pozbawienie prawa do nabożeństwa pogrzebowego w katedrze i pochówku w katedrze;
- wpłacenie przez kardynała odpowiedniej sumy pieniędzy jako darowizny na działalność Fundacji św. Józefa, powołanej przez Konferencję Episkopatu Polski w celu wspierania działań Kościoła na rzecz ofiar nadużyć seksualnych, pomocy psychologicznej oraz prewencji i kształcenia osób odpowiedzialnych za ochronę nieletnich.
/Wyborcza, opr. mn/
