Niestety kolejna porażka powędrowała na konto świdnickiego beniaminka grupy trzeciej makroregionalnej III ligi piłkarskiej. Drużyna Dabro-Bau Polonii-Stali Świdnica uległa na wyjeździe Lechii Zielona Góra 2:4.
Choć to dopiero początek sezonu, a starty do wyżej notowanych rywali są znikome, to zapala się mała lampka ostrzegawcza. Biało-zieloni znajdują się obecnie w zagrożonej strefie – na osiemnastej lokacie, lecz strata do dwunastych zielonogórzan wynosi jedynie trzy punkty. Po rozegraniu siedmiu spotkań widać, że świdniczanie nieźle wyglądają z przodu, dochodząc do sytuacji bramkowych i strzelając gole. Gdyby patrzeć na samą liczbę trafień (12), to plasowalibyśmy się w górnej części tabeli. Niestety piłka nożna, to także obrona, a z tym niestety jest gorzej. 20 straconych goli, to obok Piasta Żmigród najgorszy wynik w lidze. Uczciwie trzeba przyznać, że zdecydowana większość tych trafień dla rywali, to nie były wybitne akcje drużyn przeciwnych. Gole traciliśmy głównie po stratach i błędach indywidualnych zarówno formacji defensywnej, jak i często zawodników z formacji ofensywnych, którzy w porę nie byli w stanie zatrzymać akcji w samym zarodku. Jest nad czym pracować i starać się eliminować błędy. Szansa na rehabilitację już w najbliższą środę, 16 września, kiedy to o 17.00 zagramy w Lubinie z rezerwami ekstraklasowego Zagłębia. Będzie to zaległy pojedynek szóstej kolejki spotkań.
Spotkanie w Zielonej Górze lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy w 8. minucie objęli prowadzenie po akcji Szymona Kobusińskiego. Biało-zieloni błyskawicznie zerwali się do ataków i do wyrównania doprowadził Robert Myrta. Jeszcze przed przerwą na prowadzenie i to z nawiązką wrócili zielonogórzanie. Do siatki trafili znów Kobusiński, a także Artur Małecki i do przerwy było 3:1. Po zmianie stron walczyliśmy o zmianę rezultatu spotkania. W 63. minucie złapaliśmy kontakt po golu Grzegorza Borowego i mieliśmy chrapkę na co najmniej remis. Niestety ostatni gol był dziełem rywali, a konkretnie Szymona Kobusińskiego, który tym sam skompletował hat-trick’a.
Lechia Zielona Góra – Dabro-Bau Polonia-Stal Świdnica 4:2 (3:1)
Skład: Doliński, B. Paszkowski (60′ Ł. Kot), Frankiewicz (25′ Białas), Salamon, P. Paszkowski, Sowa, Sztylka (75′ Botura), Szuba (75′ Stachurski), Myrta, Baumgarten, Borowy (75′ Jaroszyński).
/MDvR/