Wichura przyszła nagle i była tak potężna jak tornado – opisują mieszkańcy kilkudziesięciu miejscowości w powiecie świdnickim. Porywy wiatru wyrywały drzewa z korzeniami, zrywały dachy, przewracały ogrodzenia. Woda zamieniała drogi w potoki. Strażacy do godziny 20.00 w powiecie świdnickim interweniowali 220 razy.
Tak gwałtownej ulewy z wichurą nie pamiętam na naszym terenie. Trwała 10-15 minut, a rozmiary zniszczeń są ogromne – mówi st.kpt. Łukasz Grzelak z PSP w Świdnicy. W sobotę, 5 września około godziny 15.00 burza rozszalała się nad całym powiatem, ale najwięcej szkód wyrządziła w gminach Dobromierz, Żarów, Strzegom i Jaworzyna Śląska. Wyrwane z korzeniami drzewa zablokowały kilka lokalnych dróg, a także wojewódzką 382 ze Świdnicy do Strzegomia i krajową 35 w Tworzyjanowie. Drzewa przewracały się na samochody. – Otrzymywaliśmy informacje, że w niektórych pojazdach byli kierowcy, ale nikt w naszym powiecie nie odniósł obrażeń – mówi rzecznik świdnickiej straży pożarnej.
Jak informuje mł. brygadier Daniel Mucha, rzecznik KW PSP we Wrocławiu, od godz. 8.00 5 września do 6 rano 6 września w związku z przejściem frontu atmosferycznego straż odnotowała na Dolnym Śląsku 383 zdarzenia, w tym 122 uszkodzone budynki. 2 osoby zostały poszkodowane. W działania zaangażowanych było 1658 strażaków i 410 pojazdów. Najwięcej interwencji odnotowano w powiecie świdnickim – 250.
Zerwane dachy:
Wyrwane z korzeniami drzewa:
Wichura zerwała dachy na wielu domach i budynkach gospodarczych w Olszanach, Czechach, Jaworzynie Śląskiej, Żarowie. Poszycie dachu zerwane zostało m.in. z budynku Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej.
W Stanowicach chwile grozy przeżyli piłkarze i kibice podczas meczu. Wichura zniszczyła boisko i infrastrukturę sportową, drzewa spadły na samochody.
Stanowice:
Wiatr zerwał linie energetyczne. Do dzisiaj bez prądu są mieszkańcy kilkudziesięciu miejscowości w gminach Dobromierz, Strzegom, Żarów, Jaworzyna Śląska i Świdnica. Szczegółowe informacje o braku dostaw oraz planowanym czasie ich przywrócenia można uzyskać pod bezpłatnym numerem 991.
W usuwaniu drzew, zabezpieczaniu budynków i wypompowywaniu wody brało w sobotę udział kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej ze Świdnicy, Jawora, Środy Śląskiej, Wałbrzycha, Dzierżoniowa i Jeleniej Góry. Usuwanie zniszczeń może potrwać wiele dni.
Za zdjęcia i nagrania dziękujemy czytelnikom Swidnica24.pl.
Mrowiny po nawałnicy:
Drzewo wbiło się do samochodu. Nikt nie ucierpiał. Fot. Pogotowie Ratunkowe w Świdnicy:
Zniszczenia Jaworzyna Śląska:
Zniszczenia Modlęcin:
Zniszczenia Żarów:
Las przy stadionie w Jaworzynie Śląskiej po nawałnicy:
Nawałnica w Jaworzynie Śląskiej:
Wichura i ulewa w Czechach:
Po wichurze na stadionie w Stanowicach: