Z blisko dwumiesięcznym opóźnieniem spowodowanym sytuacją epidemiologiczną w Polsce, rozegrany został turniej tenisa ziemnego w Żarowie. Na kortach tenisowych Gminnego Centrum Kultury i Sportu zobaczyliśmy w akcji pary deblowe.
Padający deszcz zmusił organizatora do przeniesienia zmagań z soboty na niedzielę. Miłośnicy tenisa przez kilka godzin rywalizowali o tytuł najlepszej pary deblowej. Faworyci stanęli na najwyższym stopniu podium, jednak nie przyszło im to zbyt łatwo. Paweł Niewęgłowski i Ireneusz Sordyl zgromadzili komplet zwycięstw. – Cieszymy się, że po przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa znów możemy rywalizować z kolegami. Tenis jest dla nas ogromną pasją oraz formą aktywnego wypoczynku. Z niecierpliwością czekamy na kolejny turniej – relacjonuje zwycięski debel Niewęgłowski / Sordyl. Największy opór triumfatorom postawił drugi debel turnieju. czyli panowie Bartosz Brzegowy i Krystian Bielak. Podobny scenariusz miała rywalizacja o trzecie miejsce. Jakub Jagła i Radosław Wojnowski okazali się minimalnie lepsi od pary Krzysztof Hanc i Paweł Hanc.
Specjalną statuetkę otrzymał prekursor żarowskiego tenisa Marian Dawlewicz, za pomoc oraz wsparcie działań sportowych. Pierwsza czwórka nagrodzona została pucharami oraz nagrodami rzeczowymi ufundowanymi przez sponsora głównego, firmę JAKO Polska. Każdy debel dodatkowo otrzymał godzinę gry gratis na żarowskich kortach. Organizacji wydarzenia podjęło się Gminne Centrum Kultury i Sportu w Żarowie.
/GCKiS/