Strona główna 112 Pędzili w terenie zabudowanym. 12 kierowców przesiądzie się na rower lub fotel...

Pędzili w terenie zabudowanym. 12 kierowców przesiądzie się na rower lub fotel pasażera

3

W miniony weekend świdniccy policjanci zatrzymali aż dwunastu kierowców, którzy rażąco przekroczyli dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Niechlubni rekordziści pędzili o ponad 100 km/h szybciej, niż pozwalają na to przepisy.

Jazda z nadmierną prędkością to niestety wciąż jeden z największych grzechów polskich kierowców. Nieodpowiednia prędkość to bowiem zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kierujący ma mniej czasu na prawidłową reakcję w sytuacji nagłego zagrożenia, wraz ze wzrostem prędkości wydłuża się również droga hamowania. Funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego świdnickiej komendy tylko w ciągu 2 dni ostatniego weekendu z powodu prędkości zatrzymali 12 praw jazdy za rażące przekroczenie prędkości – mówi Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.

Zatrzymani kierowcy zostali przyłapani na jeździe z prędkościami od 102 do 156 km/h. 9 kierujących to mężczyźni w wieku od 30 do 68 lat, ale w gronie osób zatrzymanych za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h znalazły się też się 3 kobiety w wieku 36, 38, 39 lat.

Jednym z niechlubnych rekordzistów okazał się 38-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego, którego zatrzymano 6 czerwca na terenie gminy Strzegom. – Mężczyzna kierując samochodem osobowym marki VW na obszarze obowiązywania ograniczenia prędkości do 50 km/h, miał na liczniku 156 km/h. Kolejny rekordzista zatrzymany został 7 czerwca, również na terenie gminy Strzegom. To 30-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, który kierując samochodem osobowym marki Honda przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 103 km/h. W czasie kontroli miał na liczniku 153 km/h – wylicza Ząbek.

Oprócz zatrzymania prawa jazdy na okres trzech miesięcy, 11 z zatrzymanych kierujących ukaranych zostało zgodnie z taryfikatorem, a wobec jednego z mężczyzn do sądu skierowany zostanie wniosek o jego ukaranie.

/KPP Świdnica, opr. mn/

Poprzedni artykułJaka sytuacja w Domu Pomocy Społecznej w Żarowie po stwierdzeniu zakażeń koronawirusem? Oświadczenia prezesa
Następny artykułNie pójdzie do więzienia za zabicie partnera. Uniewinnienie prawomocne