Eteryczna uroda tych polnych kwiatów to najzwyczajniejszy w świecie kamuflaż. Maki są prawdziwymi twardzielami, którym kompletnie obojętne jest zanieczyszczenie powietrza.
Roślina o charakterystycznych, delikatnych, czerwonych kwiatach na terenie Europy pojawiła się w neolicie. Przez wieki była lekarstwem, ozdobą i …przekleństwem. Dla rolników to zwykły chwast, który zmielony razem z ziarnami zbóż zabarwia mąkę na żółto i powoduje jej szybkie psucie.
Mak wybiera gleby bogate w azot. Mimo swojego delikatnego wyglądu są rośliną całkowicie odporna na zanieczyszczenia samochodowymi spalinami.
Nasiona maku są jadalne, a płatki są wykorzystywane jako barwnik do tkanin czy atramentu. Maki mają również walory lecznicze: działają przeciwzapalnie i uspokajająco. Są także ważnym symbolem w kulturze. W Wielkiej Brytanii i Kanadzie sztuczne maki są przypinane do ubrań w Dniu Pamięci na znak pamięci żołnierzy poległych w wojnach. polakom kojarzą się z pieśnią wojskową „Czerwone maki na Monte Cassino”.
Kwitną od maja do sierpnia, ale to właśnie teraz, w czerwcu jest ich najwięcej. I pięknie wyglądają razem z innym chwastem – błękitnym chabrem.
Zdjęcia maków z okolic Świdnicy wykonał Dariusz Nowaczyński.
/red./