W sporą cierpliwość muszą się uzbroić wszyscy zmierzający dzisiaj do sklepów, aptek i banków. Przed wieloma z tych placówek ustawiają się długie kolejki, które spowodowane są zarówno chęcią wykonania zakupów i załatwieniem formalności przed Wielkanocą, jak również wprowadzonymi z powodu epidemii ograniczeniami dotyczącymi liczby klientów znajdujących się równocześnie wewnątrz tych punktów.
Przypomnijmy, wprowadzone w związku ze stanem epidemii liczne środki bezpieczeństwa wpływają na znaczne wydłużenie czasu, jaki potrzebny jest na zrobienie zakupów. Liczba osób, które mogą wejść do sklepów jest ograniczona do 3 na jedna kasę, godziny od 10.00 do 12.00 zarezerwowane są dla seniorów 65+. Część placówek wprowadziła przerwy na dezynfekcję i wymianę personelu. Ograniczenia dotyczące liczby klientów znajdujących się równocześnie w placówkach została wprowadzona także w aptekach (niektóre prowadzą sprzedaż wyłącznie przez okienko do obsługi nocnej) oraz bankach.
Część sieci handlowych w tygodniu poprzedzającym Wielkanoc postanowiła wydłużyć czas pracy. Jeszcze 10 kwietnia markety Kaufland, Lidl, Biedronka i Netto będą czynne do północy, Tesco i Aldi – do 22.00, a Intermarche i Polomarket – do 21.00. Warto mieć na uwadze, że w wyjątkowych przypadkach godziny otwarcia mogą ulegać zmianie.
Zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, która weszła w życie w 2018 roku, pracownicy sklepów nie mogą wykonywać czynności „bezpośrednio związanych z handlem” po godzinie 14.00 w Wielką Sobotę. Tym samym poszczególne sieci handlowe skróciły godziny otwarcia: Lidl, Kaufland, Auchan, Netto, Aldi – do godz. 13.00, a Biedronka do 13.55. Markety będą nieczynne 12 i 13 kwietnia.
/mn/
fot. Dariusz Nowaczyński, mn