Wszyscy mieszkańcy i personel przechodzą testy na obecność koronawirusa, wprowadzono dodatkowe procedury bezpieczeństwa, pracownicy pozostają razem z podopiecznymi. Dom Seniora Marconi w Świdnicy po potwierdzeniu zakażeniaSARS-CoV-2 jednego z seniorów wdrożył nadzwyczajne środki ostrożności.
Zarząd firmy i zarządzający Domem Seniora są w ścisłym kontakcie z Państwowym Powiatowym Inspektorem Sanitarnym dr n.med. Ireneuszem Skawiną z myślą o zdrowiu i życiu pacjentów oraz bezpieczeństwie ich dalszego pobytu – mówi Marcin Markiewicz, prezes Grupy Marconi.
Dzisiaj od wszystkich podopiecznych i personelu Domu Seniora zostały pobrane wymazy do testów, zleconych przez sanepid. Wprowadzone zostały dodatkowe procedury bezpieczeństwa oraz nadzwyczajne środki ostrożności a cały personel pozostaje razem z podopiecznymi gwarantując ciągłość opieki.
Podopieczny Domu Seniora trafił na oddział ortopedii świdnickiego szpitala ze złamaniem nogi. Senior nie wykazywał objawów charakterystycznych dla zarażenia koronawirusem. Miał niewysoką temperaturę, nieprzekraczającą 37 stopni Celsjusza. W szpitalu jednak jego stan się pogorszył i po konsultacji ze świdnickim sanepidem została podjęta decyzja o wykonaniu testu. Wynik badania był pozytywny. Pacjent wczoraj został przewieziony do jednoimiennego szpitala w Bolesławcu.
Dom Seniora Marconi Od 27 lutego ograniczył, a od 4 marca całkowicie wstrzymał odwiedziny. – Jesteśmy zabezpieczeni w sprzęt ochronny – zapewnia Agnieszka Olejniczak, dyrektor placówki. O obecnej sytuacji i podjętych działaniach na bieżąco powiadamiani są członkowie rodzin podopiecznych Domu Seniora. – W ramach tych działań dom został zamknięty i poddany dobrowolnej kwarantannie, w której uczestniczą również nasi pracownicy opiekujący się seniorami. Seniorzy w chwili obecnej mają ograniczony kontakt ze sobą oraz przebywają w sterylnych warunkach w swoich pokojach. Personel zabezpieczony w maski, przyłbice, rękawice oraz płyny do dezynfekcji rąk i powierzchni bezpiecznie wykonuje swoje codzienne czynności dbając o komfort i sprawne funkcjonowanie naszych podopiecznych. Kolejne kroki i niezbędne procedury będą wdrażane w ścisłym porozumieniu z sanepidem – przekazała bliskim seniorów Agnieszka Olejniczak.
Personel został zakwaterowany w wolnej w tej chwili części Domu Seniora, dzięki czemu może nadal świadczyć pełną opiekę nad podopiecznymi. Zastosowano nowy system pracy, tak by te same osoby opiekowały się seniorami wyłącznie w wydzielonych strefach, bez kontaktu z pozostałymi osobami. Na miejscu jest również dyrektor Domu Seniora Agnieszka Olejniczak. – Żaden z naszych podopiecznych znajdujących się na ten moment w placówce nie wymaga hospitalizacji. Osoby manifestujące złe samopoczucie były badane przez lekarza.
W przyszłym tygodniu po uzyskaniu wyników testów na COVID-19 w porozumieniu z Państwowym Powiatowym Inspektorem Sanitarnym dr n.med. Ireneuszem Skawiną zostaną podjęte decyzje odnośnie wykonania testów na przeciwciała, które zapewni placówka.
/red./