Coraz mniej osób wierzy, że piłkarski sezon 2019/2020 uda się jeszcze dograć. Wszystko wskazuje na to, że ze względu na epidemię koronawirusa, rozgrywki zostaną zakończone, a za aktualne uzna się tabele po rundzie jesiennej. Postanowiliśmy przeanalizować ten temat i przygotować symulację sezonu 2020/2021 na szczeblu dolnośląskiej IV ligi.
Wciąż nic nie jest jednak przesądzone, a na ostatecznie decyzje Polskiego Związku Piłki Nożnej cały czas czekamy. Przypomnijmy, że w środę, 15 kwietnia odbyła się wideokonferencja, w której udział wzięli prezesi Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej oraz prezes PZPN-u, Zbigniew Boniek. Obrady miały charakter konsultacyjny. Omawiano między innymi aktualną sytuację epidemiologiczną w kraju i jej wpływ na rozgrywki piłkarskie prowadzone przez wojewódzkie związki, zwłaszcza seniorskie III ligi i klas niższych, rozgrywki kobiece i młodzieżowe oraz mecze Pucharu Polski. Po konsultacjach z klubami postanowiono, że decyzja o sposobie kontynuowania lub zakończenia obecnego sezonu, zostanie podjęta najpóźniej do 11 maja 2020 roku. Po tym terminie określone zostaną szczegółowe rozwiązania dotyczące rundy wiosennej sezonu 2019/2020 roku. Zgodnie zdecydowano, że wypracowane stanowisko będzie wspólne dla wszystkich Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej. Podjęte ustalenia zostaną rekomendowane do zatwierdzenia Zarządowi PZPN.
Krajowa centralna postara się zapewne dokończyć zmagania w najwyższych klasach rozgrywkowych w Polsce, ale wydaje się, że piłkarze z niższych lig na murawę w tym sezonie już nie wybiegną. Władze Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej zamierzałyby w tej sytuacji zachować obecne tabele i uznać je za końcowe. Jak przekazuje również piłkarski serwis Dolfutbol.pl, jedyne rozwiązanie jakie forsować będzie DZPN, to system awansów, ale bez spadów. W praktyce oznacza to, że najlepsze drużyny wywalczą awans do wyższych klas rozgrywkowych, lecz nie będzie spadkowiczów. Każda z drużyn w sezonie 2020/2021 będzie mogła występować na tym samym szczeblu rozgrywkowym co dotychczas.
Wciąż jedyna niewiadoma w rozgrywkach IV ligi, to wyłonienie mistrza, który awansuje do makroregionalnej III ligi, obejmującej województwa: dolnośląskie, opolskie, lubuskie i śląskie. Gdyby sezon rzeczywiście się zakończył, to mistrzem grupy wschodniej zostanie Dabro-Bau Polonia-Stal Świdnica, a mistrzem zachodu Apis Jędrzychowice. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej chciałby, aby sprawa awansu rozstrzygnęła się w sportowej walce, czyli w starciu barażowym. Zgodnie z regulaminem prawo do gry w III lidze uzyska tylko jeden dolnośląski zespół. W teorii taka konfrontacja mogłaby się odbyć nawet tuż przed startem nowego sezonu, ale zobaczymy jaka będzie decyzja dolnośląskiej centrali.
System awansów, ale bez spadków w sezonie 2019/2020 zmieni sporo. Ligi znacznie się zwiększą, a na piłkarzy i kibiców czekać będzie więcej spotkań. Obecnie w dwóch grupach IV ligi walczą 32 drużyny (po 16 w każdej grupie). Po awansie Dabro-Bau Polonii-Stali Świdnica bądź Apisu Jędrzychowice zostanie 31 ekip. Do nich zgodnie z regulaminem dołączy ośmiu beniaminków z klasy okręgowej – po dwa najlepsze zespoły ze strefy wrocławskiej, wałbrzyskiej, legnickiej i jeleniogórskiej. Według doniesień portalu Dolfutbol, Dolnośląski Związek Piłki Nożnej nie chce, żeby w rozgrywkach znalazła się nieparzysta liczba klubów i do stawki dołączy trzecia siła wrocławskiej okręgówki – WKS Wierzbice. W tym momencie w IV lidze znajdzie się 40 zespołów – po 20 w obu grupach. Zamiast 32 meczów w sezonie, na drużyny czekać będzie aż 38 pojedynków ligowych plus oczywiście tradycyjne spotkania o stawkę w ramach Pucharu Polski. Warto zauważyć, że czwartoligowcy zagrają więcej meczów o punkty niż w ostatnich sezonach czynili to zawodnicy z ekstraklasy (37). Szykuję się prawdziwy piłkarski maraton.
SYMULACJA – SEZON 2020/2021 (nie uwzględniamy na razie Dabro-Bau Polonii-Stali Świdnica i Apisu Jędrzychowice)*:
Grupa wschodnia:
1. Sokół Wielka Lipa
2. Bielawianka Bielawa
3. Sokół Marcinkowice
4. Unia Bardo
5. Piast Nowa Ruda
6. Moto-Jelcz Oława
7. Piast Żerniki Wrocław
8. Lechia Dzierżoniów
9. GKS Mirków/Długołęka
10. Wiwa Goszcz
11. Orzeł Ząbkowice Śląskie
12. Polonia Trzebnica
13. Orzeł Prusice
14. Pogoń Pieszyce
15. LKS Bystrzyca Górna
16. MKP Wołów (1. miejsce – okręgówka Wrocław)
17. Mechanik Brzezina (2. miejsce – okręgówka Wrocław)
18. WKS Wierzbice (3. miejsce – okręgówka Wrocław)
19. Nysa Kłodzko (1. miejsce – okręgówka Wałbrzych)
20. Orzeł Lubawka (2. miejsce – okręgówka Wałbrzych)
Grupa zachodnia:
1. AKS Strzegom
2. Karkonosze Jelenia Góra
3. Chrobry II Głogów
4. Odra Ścinawa
5. Sparta Grębocice
6. Sparta Rudna
7. Górnik Złotoryja
8. Orkan Szczedrzykowice
9. KS Legnickie Pole
10. Kuźnia Jawor
11. Orla Wąsosz
12. Lotnik Jeżów Sudecki
13. Gryf Gryfów Śląski
14. Stal Chocianów
15. Prochowiczanka Prochowice
16. Leśnik Osiecznica (1. miejsce – okręgówka Jelenia Góra)
17. Włókniarz Leśna (2. miejsce – okręgówka Jelenia Góra)**
18. Mewa Kunice (1. miejsce – okręgówka Legnica)
19. Konfeks Legnica (2. miejsce – okręgówka Legnica)
* W przypadku awansu Dabro-Bau Polonii-Stali Świdnica do III ligi, drużyna Apisu Jędrzychowice dołączy do grupy zachodniej IV ligi. W przypadku awansu Apisu do III ligi, świdniczanie dołączą do obsady grupy wschodniej. To musiałoby oznaczać przesunięcie jednej ekipy ze wschodu na zachód. Najbliżej terytorialnie były zapewne Orzeł Lubawka, który zresztą przez wiele sezonów grał w strefie jeleniogórskiej.
** Włókniarz Leśna obecnie plasuje się na trzeciej lokacie, przegrywając bilansem bezpośredniego meczu z Victorią Ruszów (0:1). Jeśli nie dogramy sezonu do końca i między drużynami rozegrany został tylko jeden pojedynek, to nie liczy się bezpośredniego spotkania, a bilans goli. Lepszym może pochwalić się właśnie Włókniarz Leśna (46:17 do 32:20).
/MDvR/