Pewnie wygrywając z Gryfem Gryfów Śląski i wykorzystując potknięcie rezerw Chrobrego Głogów, a także przełożenie meczu Apisu Jędrzychowice, piłkarze AKS-u Strzegom awansowali na pierwszą pozycję w tabeli grupy zachodniej IV ligi. Podopieczni Roberta Bubnowicza znajdą się na starcie zmagań w 2020 roku w komfortowej sytuacji.
W ostatnim tegorocznym występie strzegomianie pokonali aż 4:0 ekipę Gryfa Gryfów Śląski. Katem drużyny gości okazał się doświadczony Marcin Morawski, który swoimi dwoma trafieniami w pierwszej połowie znakomicie otworzył rezultat pojedynku. Po zmianie stron drogę do siatki znaleźli jeszcze Wojciech Durajczyk i Damian Migalski. AKS Strzegom z dorobkiem 37 punktów, na które składa się 12 wygranych, 1 remis i 3 porażki znajduje się na pierwszej pozycji w tabeli grupy zachodniej IV ligi. Warto zauważyć, że identycznym bilansem może pochwalić się lider grupy wschodniej IV ligi – Dabro-Bau Polonia-Stal Świdnica. Strzegomianie tylko lepszym bilansem bezpośredniego meczu wyprzedzają Karkonosze Jelenia Góra. Punkt mniej mają rezerwy Chrobrego Głogów, a trzy Apis Jędrzychowice. Jeśli Apis pokona jednak w zaległym spotkaniu KS Legnickie Pole (7 marca) to on wskoczy na fotel lidera. Trzeba jednak pamiętać o tym, że ze wszystkimi drużynami z czołówki AKS Strzegom grał jesienią na swoim boisku. Wiosną przyjdzie im powalczyć z najgroźniejszymi drużynami na wyjazdach.
AKS Strzegom – Gryf Gryfów Śląski 4:0 (2:0)
AKS: Jaroszewski, Zieliński (85′ Żybura), Durajczyk (75′ Strzyżewski), Stanuszek, Krzymiński, Cukier (46′ Borowiec), Shevchenko (65′ Migalski), Morawski, Rytko, Bogacz (65′ Młodziński), Sadowski (85′ Piątek).
/MDvR/