Dla wielu z nich decyzja o zakupie własnego mieszkania wiązała się z kredytem na kilkadziesiąt lat. Od roku czekają na uruchomienie windy, naprawę wentylacji, budowę chodników. – Jesteśmy zdesperowani i będziemy walczyć o nasze prawa przed sądem – zapowiadają lokatorzy z Lipowej 6 w Świdnicy. Firma P&P Project winą obarcza wykonawcę. Budynek tylko do grudnia ma warunkowe pozwolenie na użytkowanie.
– Mieszkamy tu już rok, a lista rzeczy, która miała być wykonana, nie skróciła się nawet o jedną – skarżą się mieszkańcy. – Rozmowy, prośby, mejle kierowane do developera nic nie dają. Ciągle słyszymy – będzie zrobione. – Nic nie jest robione, a przecież za wszystko zapłaciliśmy.
Czteropiętrowy budynek przyciągnął chętnych nie tylko wyjątkowym położeniem przy samym parku, ale wieloma udogodnieniami. – Zamieszkało tutaj wiele rodzin z małymi dziećmi, są także osoby niepełnosprawne. Dla wszystkich argumentem przesądzającym o wyborze tego miejsca była winda. Nie każdy budynek czterokondygnacyjny ma takie udogodnienie. Winda jest, ale nie działa! Kobiety z maluchami są po prostu uwięzione w mieszkaniach, bo jak mają same znieść dzieci i wózki z najwyższych kondygnacji? – denerwują się lokatorzy. Zgodnie z zapisem w aktach notarialnych winda miała zostać uruchomiona do 30 czerwca 2019 roku. – Termin dawno minął. Obawiamy się, że nie tylko w tym roku, ale i w następnym możemy się jej nie doczekać.
Kolejnym problemem okazała się piwnica. – Wentylacja jest wykonana wadliwie, co podczas dużych opadów deszczu doprowadziło do zalania naszych komórek. Wezwania do osuszenia piwnic i poprawy systemu wentylacyjnego, a także zniwelowania terenu tak, by woda nie wlewała się do budynku, nic nie dały. Sami wynajęliśmy firmę, która za blisko dwa tysiące złotych osuszyła piwnice – mówią mieszkańcy i dodają, że to problemu nie rozwiązało.
Na zdjęciu wylot wentylacji na zewnątrz budynku, zabezpieczony prowizorycznie.
– W piwnicach utrzymywała się duża wilgoć, zaczęły pleśnieć regały i zniesione tam rzeczy. Obawiamy się, że jesienią i zimą znów będzie mokro, dlatego prawie niczego nie przechowujemy w komórkach. A mimo licznych obietnic w otworach wentylacyjnych prowizorycznie zamocowano rury pcv. Teren dalej nie został zniwelowany.
Zdjęcia piwnic z lata 2019:
Kwestia wykonania wentylacji piwnicy z punktów, do zrealizowania których zobowiązał P&P Project Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Świdnicy, wydając warunkowe pozwolenie na użytkowanie. – Określam na dzień 31 grudnia 2019 roku termin wykonania następujących robót budowlanych: dokończenie realizacji miejsc postojowych i docelowego miejsca na śmietniki oraz montaż stolarki drzwiowej wewnętrznej, okładziny płytkami ceramicznymi ścian i podłóg w pomieszczeniach kuchni i łazienek i balkonów, montaż armatury sanitarnej, montaż osprzętu elektrycznego, dokończenie montażu windy, montaż kratek wentylacyjnych w piwnicy, dokończenie niwelacji terenu wraz z regulacją wysokości studzienek, i uzależniam użytkowanie obiektu od wykonania: dokończenia realizacji miejsc postojowych oraz docelowego miejsca na śmietniki w terminie do dnia 31 grudnia 2019 roku – czytamy w warunkowym pozwoleniu, wydanym przez PINB.
– Nie wierzymy, że developer zrobi wszystko, co jeszcze z tych zaleceń nie zostało wykonane, a lista jest długa – mówią mieszkańcy.
Firmę P&P prowadzą Paweł Sawa i Paweł Skonieczny. Prezes Sawa jako winnych wszystkich problemów wskazuje wykonawców.
Wyjaśnienia przekazane przez Pawła Sawę:
Dlaczego winda wciąż nie działa?
Instalacja i uruchomienie windy w budynku przy ul. Lipowej 6 jest m. in. przedmiotem umowy z generalnym wykonawcą Zakład budowlany Adam Niemiec ul. Spacerowa 8 58-140 Jaworzyna Śląska. Obecnie winda jest zainstalowana, ale nie jest uruchomiona. Od lutego 2018 roku do wykonawcy były wysyłane e-maile dotyczące terminowego wywiązania się z harmonogramu w zakresie zainstalowania i uruchomienia windy. Równocześnie wykonywane były próby skontaktowania się telefonicznego z wykonawcą, jednak bezskutecznie. W dniu 29.05.2019 r. zostało wysłane wezwanie do zakończenia prac, w którym to uwzględniono uruchomienie windy. Na to wezwanie nie udzielono żadnej odpowiedzi, nie było prób kontaktowania się. Po tym, jak minął termin uruchomienia windy, tj. 30 czerwca 2019 roku, przez Kancelarię Prawną obsługującą firmę do wykonawcy były wysyłane kolejne wezwania do zakończenia prac (w tym uruchomienia windy). Pomimo to, winda nie została uruchomiona, wykonawca nie skontaktował się telefonicznie, ani nie pojawił w siedzibie firmy, nie odbierał telefonów.
W obecnej chwili przygotowywana jest dokumentacja, która zostanie skierowania do Sądu, celem wyegzekwowania na wykonawcy zakończenia prac i zadość uczynienia za powstałe opóźnienia i utrudnienia.
Co z wentylacją?
Projekt budowlany budynku przy ul. Lipowej 6 zakłada w piwnicach wyłącznie wentylację grawitacyjną.
Od 06 czerwca 2018 roku do wykonawcy były wysłane e-maile związane z wykonaniem wentylacji piwnicy oraz zakończenia otworów kominami wentylacyjnymi. Na e-maile do dnia dzisiejszego nie wpłynęła żadna odpowiedź. Jak wcześniej wspomniałem próby telefonicznego skontaktowania nie powiodły się. W bieżącym roku wykonawca pojawił się na budowie i doraźnie zabezpieczył otwory wentylacyjne, choć nie takie były oczekiwania. W sierpniu br. firma oraz kancelaria prawna wysłała do wykonawcy wezwanie do zakończenia prac uwzględniając zakończenie otworów w piwnicy kominami wentylacyjnymi. Do dnia dzisiejszego nie uzyskano żadnej odpowiedzi. Jak wyżej wspomniano jest to również elementem, który będzie kierowany do postępowania sądowego.
W piwnicy nie znajduję się ani grzyb ani pleśń, co potwierdziła wizja lokalna w Pani obecności w dniu 29.10.2019 r. (Nie jestem specjalistą, nie wyrażałam żadnej opinii na temat stanu piwnic, przyp. Agnieszka Szymkiewicz)
Woda widoczna na załączonych zdjęciach była następstwem zalania piwnicy przez otwory technologiczne wentylacji. Firma Marek Mazurek, która wykonywała niwelację i zagospodarowanie terenu ma w obowiązku w ramach reklamacji zniwelować „przeciwspadek” od strony północnej budynku przy ul. Lipowej 6 gdzie znajduje się otwór technologiczny wentylacji.
Po zalaniach piwnic przez otwory wentylacyjne, które wystąpiły przed lipcem br. firma P&P Project wstawiła na własny koszt osuszacz. Osuszacz został skradziony. Sprawa nie została zgłoszona na policję.
Nakłady nie zostały zwrócone, ponieważ do chwili obecnej Wspólnota nie wystąpiła do firmy o zwrot poniesionego nakładu w związku z osuszaniem po zalaniu.
Kiedy wszystkie prace z umowy z klientami zostaną wykonane?
Zakończenie prac m. in.: uruchomienie windy, zakończenie otworów w piwnicy kominami wentylacyjnymi, zamontowanie drzwi do komórek lokatorskich, zależne jest od generalnego wykonawcy Zakład budowlany Adam Niemiec. Firma P&P dokłada wszelkich starań, aby wyegzekwować na wykonawcy wykonanie spoczywających na nim obowiązków. W związku z tym, przygotowywany jest pozew do sądu.
Firma zdaje sobie sprawę z uciążliwości spowodowanych wobec mieszkańców budynku przy ul. Lipowej 6 przez zaniechania wykonawcy.
Paweł Sawa dodaje, że problemy z wykonawcą budynku przy ul. Lipowej 6 rzutowały na opóźnienia kolejnego budynku, jednak obecnie inwestycję kontynuuje inna firma. – Nowy generalny wykonawca kontynuuje dalszy etap inwestycji Central Park poprzez budowę apartamentowca przy ul. Lipowej 8 – po Zakładzie budowlanym Adam Niemiec, od kiedy okazało się, że istnieje prawdopodobieństwo dokonania próby wyłudzenia przez Zakład budowlany Adam Niemiec względem spółki P&P Project na kwotę 350 tys. zł oraz wyłudzenia kwoty 60 tys. zł. Sprawa obecnie jest prowadzona przez świdnicką prokuraturę a kwota 60 tys. zł stała się przedmiotem postępowania na gruncie cywilnym. Powyższa sytuacja również spowodowała uciążliwość względem przyszłych właścicieli, ze względu, że stała się przyczyną opóźnienia realizacji inwestycji budynku przy ul. Lipowej 8 – mówi prezes Sawa. Pytany, dlaczego nie może skontaktować się z wykonawcą, który równolegle realizuje inwestycję w Pszennie, odpowiada: W Pszennie prowadzone są dwie inwestycje: Osiedle domów jednorodzinnych w zabudowie wolnostojącej przy ulicy Wrzosowej – po prawej stronie od ulicy Akacjowej – inwestor P&P Project. Osiedle domów jednorodzinnych w zabudowie szeregowej przy ulicy Zielonej – po lewej stronie od ulicy Akacjowej – od wiosny 2017 inwestor Silver City – wcześniej pierwszy segment 6 szt. P&P Project. Od końca 2017 roku firma Adam Niemiec nie budowała dla P&P Project domów przy ulicy Wrzosowej w Pszennie. W tym czasie od wiosny 2017 Firma Adam Niemiec intensywnie budowała osiedle domów jednorodzinnych w zabudowie szeregowej przy ulicy Zielonej w Pszennie dla Silver City. Od stycznia 2018 Pan Adam Niemiec nie odbierał od Pawła Sawy telefonów i nie odpisywał na smsy i maile. Kontakt mój był i jest mocno utrudniony. Czasami reagował na telefony pracowników P&P Project. Paweł Skonieczny (prezes Silver City, przyp. red.) pozostawał w stałym kontakcie przez ten czas z Panem Adamem Niemcem, niestety w żaden sposób nie spowodowało/nie ułatwiło to kontaktu zarówno mojego jak i pracowników P&P Project z Panem Niemcem. Jako prezes zarządu i udziałowiec P&P Project sp.zoo staram się wykorzystywać wszelkie narzędzia aktualnie już prawno-sądowe, aby roboty przy budynku ul. Lipowa 6 za które zapłacono Panu Niemcowi z naddatkiem zostały wyegzekwowane od zakładu budowlanego Adam Niemiec na poczet inwestycji Lipowa 6.
Mimo licznych prób redakcji Swidnica24.pl nie udało się skontaktować z firmą Adama Niemca.
26 września tego roku Kancelaria Radcy Prawnego Daraż&Doradcy w imieniu P&P Project wystosowała wezwanie do firmy Adama Niemca do wykonania wszystkich niezrealizowanych prac, m.in. uruchomienia windy i dokończenia wentylacji, wyznaczając termin do 10 października 2019 r. – Jednocześnie informuję, że w przypadku braku reakcji z Pana strony i nie wykonaniu prac w w/w terminie P&P Project Sp. z o.o. zleci wykonanie wszystkich wyżej wymienionych prac w ramach wykonania zastępczego podmiotowi trzeciemu w trybie art. 480 § 3 kc, a wszelkimi kosztami tych prac oraz szkodą wynikłą z opóźnienia zakończenia inwestycji przy ul. Lipowej 6 (działka nr 3215/1) obciąży Pana – czytamy w wezwaniu. Mimo naszych próśb, prezes P&P Project nie podał żadnej daty, kiedy prace zostaną wykonane.
Wszystkie podejmowane przez firmę działania są spóźnione o wiele miesięcy i nie dają nam żadnej gwarancji, że w tym roku cokolwiek uda się zrobić. Boimy się, że piwnice będą zalewane. Mamy dość niekończącej się historii z nieczynną windą – mówią lokatorzy. O swoich problemach poinformowali rzecznika konsumenta w Starostwie Powiatowym. Danuta Mazur zapowiedziała, że po zapoznaniu się dokumentacją podejmie odpowiednie kroki, by na mocy praw konsumenckich pomóc wyegzekwować to, za co właściciele mieszkań zapłacili. Jak zaznacza rzecznik, kupujący ma prawo otrzymać pełnowartościowy produkt i nie może być obciążony żadnymi problemami, jakie ma sprzedawca.
Mieszkańcy zamierzają na drodze prawnej domagać się nie tylko wykonania prac, ale także wypłacenia zadośćuczynienia za stres i niedogodności. Nie wykluczają również zlecenia prac wykonawcy zastępczemu i obciążenia developera kosztami.
Agnieszka Szymkiewicz