Do pięciu lat więzienia grozi 20-latkowi, który najpierw samochodem, a później pieszo próbował uciec przed policjantami ze Strzegomia. Mężczyzna kierował autem pod wpływem alkoholu.
– 17 października, w godzinach popołudniowych, policjanci patrolujący rejon gminy Strzegom zauważyli samochód osobowy marki VW, którym poruszał się mężczyzna. Sposób jazdy kierowcy mógł wskazywać, że znajduje się pod wpływem alkoholu. Policjanci postanowili zweryfikować swoje podejrzenia, nakazali kierującemu zatrzymanie samochodu – mówi Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji. Kierowca jednak nie zatrzymał się do kontroli – widząc radiowóz rozpoczął ucieczkę.
– Funkcjonariusze podjęli pościg za uciekinierem oznakowanym radiowozem z włączonymi sygnałami pojazdu uprzywilejowanego. 20-letni kierujący nie widząc dalszych szans ucieczki autem, gwałtownie zmienił kierunek jazdy, następnie wjechał do przydrożnego rowu, pośpiesznie opuścił auto i zaczął uciekać pieszo. Jednak trwało to niedługo, bo policjanci szybko go zatrzymali – dodaje Ząbek.
Kierowcą okazał się 20-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, od którego policjanci wyczuli wyraźną woń alkoholu. Badanie przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało blisko 0,9 promila alkoholu w organizmie. Teraz 20-latek, za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami do 15 lat.
/KPP Świdnica, opr. mn/