Skąd się tu wziął? Czy oznaczał miejsce pamięci? Był drogowskazem? Znaleziony nieopodal podświdnickiej Pogorzały kamień wzbudził ciekawość czytelnika Swidnica24.pl.
Zbierałem grzyby za miejscowością Pogorzała. W lesie znalazłem taki kamień z wykutym krzyżem. Prawdopodobnie ustawili go mieszkający tu wcześniej Niemcy. Czy mogą mi Państwo pomóc rozszyfrować, w jakim celu ktoś ustawił taki znak? – napisał pan Marcin.
O pomoc zwróciliśmy się do świdnickiego historyka. – Takimi kamieniami, ustawianymi zwykle przy drogach i ścieżkach niemieckie Świdnickie Towarzystwo Górskie oznaczało szlaki turystyczne. Zwykle na przełomie XIX i XX wieku. W późniejszym czasie przestawiono się na oznakowania malowane kolorowymi farbami – uważa świdnicki historyk Sobiesław Nowotny.
Turystyka górska zyskiwała na popularności od połowy XIX wieku. W Sudetach działało prężnie kilka stowarzyszeń, które znakowały szlaki na różne sposoby, poczynając od drewnianych tabliczek, przez głazy po wspomniane znaki malowane farbami. Czy kamień z okolic Pogorzały faktycznie jest jednym z takich oznakowań? Całkowitej pewności nie ma.
Jeżeli znają Państwo rozwiązanie zagadki, prosimy o kontakt na adres [email protected].
Do redakcji nadeszły dwie podpowiedzi, co może oznaczać kamień z krzyżem. Jedna z czytelniczek podejrzewa, że to znak Templariuszy. Zdecydowanie najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie nadesłała pan Adrian Kowalczyk: Witam, jakiś czas temu czytałem na temat takich kamieni. Być może są to dawne, poniemieckie, albo nawet poaustriackie oznaczenia granic działek –
https://polska-org.pl/4117355,Walbrzych,Kamienie_graniczne_dawne.html lub dawne znaki osnowy geodezyjnej, tzw. repery – https://dawnytczew.pl/forum/viewtopic.php?t=519&start=10.
/asz/