Dobiegły końca emocje związane z dziewiątą edycją Ogólnopolskiego Turnieju Siatkówki im. Tadeusza Ząbka. Sportowa rywalizacja odbywała się przez dwa weekendy, na starcie zameldowało się w sumie 21 zespołów walczących w trzech kategoriach – młodziczek, kadetek i juniorek. Dziś zwieńczeniem turnieju była uroczystość nadania hali na Zawiszowie imienia naszej znakomitej siatkarki, olimpijki z Meksyku – Haliny Aszkiełowicz-Wojno.
Zacznijmy jednak od wyników turnieju siatkówki, a tam mamy się czym pochwalić. Po wczorajszych trzech zwycięstwach i triumfie w grupie, dziś dowodzone przez trenera Michała Tomiałowicza zawodniczki MKS-u Polonia Świdnica walczyły w wielkim finale kategorii młodziczek. Naszym przeciwnikiem była ekipa AZS-u AWF Wrocław, czyli powtórka sprzed tygodnia w kategorii kadetek. Wtedy podopiecznym Macieja Leńskiego nie udało się ograć przyjezdnych, ale tym razem było inaczej. Biało-zielone zaprezentowały się znakomicie, pokonując w trzech setach ekipę ze stolicy Dolnego Śląska. Na ósmym miejscu finiszowała druga, bardzo młodziutka drużyna MKS-u Polonia Świdnica. Warto zauważyć, że dla tych dziewczyn był to pierwszy, historyczny występ w rozgrywkach młodziczek w systemie sześcioosobowym.
Nie gorzej poszło juniorkom Polonii Świdnica występującym pod okiem Magdaleny Sadowskiej. Świdniczanki zanotowały trzy wygrane i jedną porażkę, plasując się ostatecznie na bardzo wysokim drugim miejscu. Wyprzedziła nas jedynie ekipa Setbola Oświęcim. Na zakończenie zmagań nie zabrakło medali dla zawodniczek i wyróżnień najlepszych siatkarek swoich drużyn. Walka o zwycięstwo odbywała się przez dwa weekendy. Kibice zobaczyli w akcji łącznie 21 zespołów występujących w aż 3 kategoriach wiekowych, a walka odbywała się w 3 halach sportowych (Zawiszów, Pionierów OSiR – Park Centralny, Pionierów – Ekonomik).
W dekoracji wzięli udział znakomici goście na czele z Benedyktem Krysikiem, trenerem reprezentacji polskich siatkarek podczas Igrzysk Olimpijskich w Meksyku (1968 rok). W składzie naszej kadry, która zdobyła brązowy medal była oczywiście Halina Aszkiełowicz-Wojno, która przez wiele lat reprezentowała barwy świdnickiej Polonii. Dziś w hali na Zawiszowie pojawiło się też wielu innych znakomitych sportowców i olimpijczyków: Mieczysław Łopatka – koszykówka, Renata Mauer-Różańska – strzelectwo, Aleksandra Kaczyńska-Błoch – wioślarstwo, Danuta Bułkowska-Milej – lekkoatletyka, Hanna Widun – wioślarstwo, Andrzej Lis – szermierka, Kazimierz Frelkiewicz – koszykówka, Jan Brzeźny – kolarstwo, Jan Cych – lekkoatletyka, Stanisław Grędziński – lekkoatletyka, Andrzej Żyła – saneczkarstwo, Halina Kanas – saneczkarstwo, czy Piotr Machoń – szef Koła Olimpijczyków w Chocianowie. Ponadto udało się zaprosić zawodniczki, które zdobywały medale reprezentując Polonię Świdnica – Elżbietę Traczyk Jelinek, Danutę Szot, Elżbietę Gaszyńską i dwie siostry Haliny Aszkiełowicz-Wojno – Teresę, a także Celinę z którymi grała w Świdnicy. W dekoracji wzięli udział także przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Siatkowej Jacek Sęk i Stanisław Łopaciński.
Na zakończenie dzisiejszej uroczystości doszło do nadania hali na Zawiszowie imienia Haliny Aszkiełowicz-Wojno. Do największych sukcesów utytułowanej siatkarki należy zaliczyć bez wątpienia brąz podczas Igrzysk Olimpijskich w Meksyku w 1968 roku. Zawodniczka sięgnęła także po srebro Mistrzostw Europy w Turcji (1967 rok) i brąz Mistrzostw Europy we Włoszech (1971 rok). Halina Aszkiełowicz-Wojno rozegrała w biało-czerwonych barwach łącznie 177 spotkań, w tym 138 oficjalnych. Urodziła się w Słupsku i była wychowanką miejscowych Czarnych. W latach 1963-1972 występowała w świdnickiej Polonii. To był piękny czas dla świdnickiej siatkówki. W sezonie 1963/1964 biało-zielone zadebiutowały w I lidze, zawodniczka sięgnęła też ze świdnicką drużyną po dwa złote medale Mistrzostw Polski juniorek w latach 1964 i 1965. Później olimpijka reprezentowała jeszcze Odrę Wrocław i włoskie ekipy: Salora Bergamo i Volley Potentino. Jest drugą siatkarką świdnickiej Polonii wyróżnioną przez władze miasta. Wcześniej tytuł Honorowego Obywatela Miasta otrzymała Dorota Świeniewicz. Halina Aszkiełowicz-Wojno przez pięć lat zmagała się z nowotworem, zmarła w czerwcu 2018 roku w wieku 71 lat.
/MDvR/
