Nie wystarczy orzeczenie lekarskie i stosowna karta parkingowa, by wjechać do Rynku w Świdnicy. Osoby niepełnosprawne mają informować obsługę słupka, zagradzającego wjazd, o swoich problemach z chodzeniem. „Jednak, jeżeli okaże się, że obsługa słupka została oszukana tym oświadczeniem, na wyjeździe udziela się informacji, że oszustwo skutkuje tylko jeden raz. Przy następnej próbie wjazdu ta osoba spotka się z odmową.” – ostrzega rzeczniczka świdnickiego magistratu Magdalena Dzwonkowska.
W dniu dzisiejszym chcąc wjechać do Rynku, po naciśnięciu przycisku pani „słupkowa” zapytała mnie o numer zezwolenia. Odpowiedziałem, że osoba niepełnosprawna. Pani nie opuściła jednak słupka i zapytała mnie czy mogę chodzić? Zdziwiło mnie to bardzo, ponieważ jestem osobą niepełnosprawną posiadającą kartę parkingową a więc uprawnienia wynikające z art.8 ustawy prawo o ruchu drogowym i nie muszę podporządkować się znakom, między innymi B-1 (zakaz ruchu). Zapytałem więc tej pani na jakiej podstawie zadaje takie pytania i czy jest lekarzem orzecznikiem? Pani jednak powiedziała, że jest jakiś nowy regulamin, który zabrania wjazdu osobom niepełnosprawnym do Rynku. Nie miałem czasu na daremne dyskusje i wjechałem do Rynku pomiędzy słupkami, tym samym zapobiegając złamania prawa oraz przekroczenia uprawnień przez panią słupkową. Mam więc prośbę, a mianowicie proszę o zwrócenie się do UM z pytaniem, na jakiej podstawie prawnej narusza się uprawnienia osób niepełnosprawnych? – napisał do redakcji mieszkaniec Świdnicy pod koniec sierpnia.
Posiadanie karty parkingowej dla niepełnosprawnego nie upoważnia do wjazdu do Rynku – twierdzi rzecznika UM w Świdnicy Magdalena Dzwonkowka. – Natomiast osoba, która posiada widoczną niesprawność ruchową utrudniającą chodzenie (nawet bez posiadania karty parkingowej niepełnosprawnego), otrzyma zezwolenie na wjazd, oczywiście wyłącznie dla załatwienia swojej sprawy, która wymaga osobistej obecności tej osoby w Rynku. Zawsze występuje ograniczenie czasu parkowania do 45 minut. Regulamin korzystania z Rynku zawarty jest w zarządzeniu Prezydenta Miasta Świdnicy nr 0050-237/15 z dnia 13 lipca 2015 r. (z późn. zm.). W załączniku nr 2 ww. zarządzenia, § 5 ust. 11 brzmi: „W sytuacjach szczególnych np. widoczna niesprawność ruchowa utrudniająca chodzenie … obsługujący parkingowy słupek blokujący wjazd do Rynku może podejmować doraźną decyzję o udostępnieniu wjazdu do Rynku.” W praktyce to uprawnienie jest realizowane w ten sposób, że podjeżdżający informuje obsługującego słupek o swojej niesprawności i wówczas prawo do wjazdu otrzymuje. Jednak, jeżeli okaże się, że obsługa słupka została oszukana tym oświadczeniem, na wyjeździe udziela się informacji, że oszustwo skutkuje tylko jeden raz. Przy następnej próbie wjazdu ta osoba spotka się z odmową. Korzystanie z dróg wewnętrznych nie podlega regulacji ustawy o drogach publicznych, definiowany jest przez zasady prawa cywilnego, w tym przepisy o ochronie prawa własności. Uprawnienia wynikające z art.8 ustawy prawo o ruchu drogowym i nie podporządkowanie się znakom, między innymi B-1 (zakaz ruchu)…” dotyczy poruszania się drogami publicznymi. Przypominam, że świdnicki Rynek stanowi drogę wewnętrzną. Jest deptakiem dla mieszkańców i turystów, a także miejscem bardzo wielu imprez. Jest chroniony przed hałasem i spalinami z samochodów, dlatego został wyłączony z kategorii dróg publicznych.
To, gdzie obowiązuje ustawa, określa artykuł pierwszy:
Ustawa określa:
1)
zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu;
2)
zasady i warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu, a także działalność właściwych organów i podmiotów w tym zakresie;
3)
wymagania w stosunku do innych uczestników ruchu niż kierujący pojazdami;
4)
zasady i warunki kontroli ruchu drogowego.
2.
Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie:
1)
koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;
2)
wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych.
Rynek jest strefą zamieszkania, o czym informuje znak D-40 ustawiony przed wjazdem przy ul. Kotlarskiej. Ta sama ustawa w art. 8, który w tym przypadku (strefa zamieszkania) zezwala osobom niepełnosprawnym, z wydaną na podstawie orzeczenia lekarskiego kartą parkingową, nie stosować się do znaków określonych w §33 ust. 2 rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Wśród nich jest zakaz ruchu w obu kierunkach, wyznaczany przez znak B-1.
Ponadto prawo jasno określa, kto orzeka o niepełnosprawności. Są to: Powiatowe/miejskie zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności – jako pierwsza instancja; Wojewódzkie zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności – jako druga instancja;
Przepisy nie wymieniają wśród uprawnionych do orzekania (ani oceny stopnia niepełnosprawności) pracowników zarządzających słupkiem.
Otwartym pozostaje pytanie, na jakiej podstawie i w oparciu o jakie kompetencje osoba zarządzająca słupkiem oceni, że oświadczenie niepełnosprawnego było oszustwem, by zapobiec w przyszłości takim niezgodnym z regulaminem zachowaniom.
Agnieszka Szymkiewicz