Justyna i Paweł Dochniakowie, organizatorzy świdnickiego Marszu dla Życia i Rodziny, wystąpili z kolejną inicjatywą. Na cmentarzu w Jaworzynie Śląskiej chcą wybudować pomnik dziecka utraconego.
– Temat jest bardzo delikatny, ale i powszechny. Większość osób ma takie osoby wśród znajomych, rodziny, a może nawet sami doświadczyli tak wielkiej straty, jaką jest śmierć dziecka w wyniku poronienia lub bezpośrednio po narodzinach. Często jednak te osoby nie mają miejsca modlitwy, zadumy, potrzebnego do pogodzenia się, przeżycia żałoby po takiej tragedii – mówi Paweł Dochniak w rozmowie ze świdnickim „Gościem Niedzielnym”.
– Moja przyjaciółka i wielu naszych znajomych stracili dziecko. Chciałabym u nas w Jaworzynie Śl. na cmentarzu móc się za nie pomodlić. Stąd pomysł na stworzenie tam pomnika dla tych wszystkich dzieci, które nie mają swoich grobów. Dlaczego akurat teraz? Niedługo, bo już 15 października, jest Dzień Dziecka Utraconego, a potem listopad, miesiąc szczególnej pamięci o zmarłych. Stąd wybór terminu. Mam nadzieję, że dzięki osobom, które włącza się do komitetu, uda nam się organizacyjnie przygotować ten projekt w taki sposób, aby najdalej 1 listopada każdy już mógł się tam pomodlić, zapalić świeczkę – dodaje Justyna Dochniak.
Zanim jednak dojdzie do realizacji ich pomysłu, małżeństwo planuje powołanie Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Dziecka Utraconego. Pierwsze spotkanie odbędzie się 25 września o godz. 17.00 w domu katechetycznym przy kościele pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej.
/Gość Niedzielny, opr. mn/