Po badaniach udało się znaleźć winnego masowego zatrucia pokarmowego, do którego w lipcu doszło w świdnickiej fabryce Colgate. Źródło problemów tkwiło w zakładowej stołówce.
15 lipca zawiadomienie o podejrzeniu masowego zatrucia pokarmowego wśród pracowników fabryki zgłosiła do sanepidu jedna z przychodni zdrowia, do której po pomoc zwróciło się kilka osób. – W wyniku dochodzenia epidemiologicznego ustalono wystąpienie objawów ze strony układu pokarmowego u 73 pracowników, z których tylko 7 zgłosiło się do przychodni w celu uzyskania pomocy lekarskiej – informuje dr n.med. Ireneusz Skawina, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny.
Pierwsze badania wykluczyły, by przyczyną była salmonella. W wyniku badań laboratoryjnych próbek potraw pobranych w stołówce pracowniczej wykryto obecność bakterii potencjalnie chorobotwórczej – gronkowca złocistego – mówi dyrektor sanepidu. – Podczas prowadzonego dochodzenia epidemiologicznego PPIS w Świdnicy wydał zalecenia dot. wzmożenia reżimu sanitarnego nad procesem produkcji żywności i sanityzacji wszystkich pomieszczeń stołówki pracowniczej. Ponadto, firma cateringowa podjęła natychmiastowe działania prewencyjne w celu wyeliminowania zagrożeń, w tym zawiesiła czasowo funkcjonowanie stołówki pracowniczej.
Agnieszka Szymkiewicz