Policjantem jest się nie tylko w trakcie służby, ale również poza nią – słowa te potwierdził ostatnio świdnicki funkcjonariusz, który postanowił natychmiast zareagować widząc nietrzeźwego kierowcę. Zatrzymany przez niego mężczyzna „wydmuchał” blisko 2,5 promila.
– W czwartkowy wieczór, tuż po godz 22.00, będący po służbie policjant z ogniwa interwencyjno-patrolowego wydziału prewencji świdnickiej komendy, w Świdnicy na ulicy Ofiar Oświęcimskich zwrócił uwagę na jadący z naprzeciwka pojazd marki Ford, którego styl jazdy mógł wskazywać na stan nietrzeźwości kierowcy. Funkcjonariusz bez wahania zawrócił za pojazdem i zatrzymał go – opowiada Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
Podejrzenia policjanta co do stanu trzeźwości kierującego potwierdziły się. – Gdy podszedł do auta, od kierowcy było czuć woń alkoholu. Funkcjonariusz zabrał kierowcy kluczyki od pojazdu udaremniając tym samym dalszą jazdę i powiadomił o zdarzeniu dyżurnego policji. Nietrzeźwym kierowcą okazał się 63-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, który kierował autem mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie – dodaje Ząbek.
Czujność policjanta i podjęte przez niego działania pozwoliły prawdopodobnie uniknąć tragedii na drodze. 63-letniemu kierowcy za jazdę po pijaku grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 2, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
/KPP Świdnica, opr. mn/