Strona główna 0_Slider Magistrat potwierdza: susza wpłynęła na stan murawy. Za 70 tysięcy dokupią sprzęt...

Magistrat potwierdza: susza wpłynęła na stan murawy. Za 70 tysięcy dokupią sprzęt do jej pielęgnacji

4

To wyjątkowo upalne lato i panująca susza były przyczyną odbarwienia i częściowego wysuszenia murawy głównego boiska świdnickiego stadionu lekkoatletycznego przy ulicy Śląskiej. Urząd Miejski w Świdnicy potwierdza wpływ warunków pogodowych na stan boiska i szykuje się do zakupu aeratora, który pomoże w dalszej pielęgnacji trawiastej nawierzchni.

Główne boisko stadionu miejskiego widziane 31 lipca 2019 roku

Problemy ze stanem boiska uwidoczniły się podczas meczów sparingowych Polonii, które odbyły się na przełomie lipca i sierpnia. Wyschnięta i odbarwiona trawa w niczym nie przypominała zielonej murawy na boiskach bocznych, o które dba Świdnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji. Pytani o przyczynę pogorszenia stanu boiska oraz termin wykonania prac pielęgnacyjnych przedstawiciele OSiR-u poprosili o zwrócenie się z zapytaniem do Urzędu Miejskiego w Świdnicy.

Uschnięta część murawy to efekt panującej w ostatnich tygodniach suszy – tłumaczy Magdalena Dzwonkowska ze świdnickiego magistratu, zaznaczając, że aktualny stan nawierzchni głównego boiska piłkarskiego przy ulicy Śląskiej jest dobry. – Przypomnę, że wykonawca inwestycji udzielił gwarancji jakości i rękojmi na okres 60 miesięcy od daty przekazania do użytkowania obiektu. Jeżeli w najbliższym czasie konieczne będą do zrealizowania prace związane z murawą boiska, to zostaną one wykonane w ramach tejże gwarancji – dodaje Dzwonkowska.

W trosce o stan murawy planowany jest zakup dodatkowego sprzętu do jej pielęgnacji. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, świdniccy radni wyrazili zgodę na wprowadzenie zmian w budżecie miasta i przeznaczenie 70 tys. złotych na zakup aeratora, który pomoże w napowietrzaniu gleby.

Przypomnijmy, modernizacja miejskiego stadionu rozpoczęła się w marcu 2017 roku i miała potrwać do września 2017. Ostatecznie inwestycję odebrano 31 sierpnia 2018 roku, niemal rok po planowanym terminie. Okazała się też sporo droższa od pierwotnych zapowiedzi. Zamiast pierwotnie zakładanej kwoty 7,3 mln złotych, przebudowa pochłonęła ponad 9,9 mln złotych.

W połowie czerwca 2019 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne, które od kwietnia 2018 do stycznia 2019 roku prowadziło kontrolę w Urzędzie Miejskim w związku z inwestycją, ogłosiło swoje ustalenia. Biuro wskazało na niewłaściwy nadzór nad pracą wykonawców i przebiegiem inwestycji, niezastosowania się do szczegółowych wytycznych Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, a także zrealizowanie obiektu w kategorii o trzy klasy niższej niż pierwotnie zamawiana. – W ocenie kontrolujących, wskazane okoliczności spowodowały, iż pracownicy Urzędu przyczynili się do wyrządzenia szkody w majątku Gminy o wartości nie mniejszej niż 1 409 122,76 zł brutto – tłumaczył Temistokles Brodowski z CBA. Ze stanowiskiem kontrolującego, w zakresie zgłoszonych przez niego zastrzeżeń, nie zgodził się świdnicki magistrat, dlatego też odmówiono podpisania protokołu kontroli.

Michał Nadolski
[email protected]

Poprzedni artykułDziadkowie lepsi od Wnuków! [FOTO]
Następny artykułOstatni weekend ze świdnickim basenem letnim