Przez dziewięć dni studenci wydziału architektury Politechniki Wrocławskiej pod okiem wykładowców prowadzili badania i prace projektowe na zamku Grodno w Zagórzu Śląskim. Jednym z efektów warsztatów są wizualizacje, prezentujące kolejne zmiany zachodzące na szczycie góry Choina na przestrzeni dziejów.
Młodzi architekci przyjechali do Zagórza Śląskiego na piątą edycję warsztatów „Zamki i ich cienie” organizowanych przez Koło Naukowe Historii Architektury ArcHist. Spędzili ponad tydzień na zamku Grodno, badając go i tworząc projekty, które m.in. pomogą w lepszym prezentowaniu historii i architektury obiektu.
– Cała dotychczasowa wiedza o zamku Grodno to ustalenia, jakich dokonał w latach 50. prof. Jerzy Rozpędowski, badając go w ramach swojej pracy magisterskiej. Te informacje bardzo się już zdezaktualizowały, choćby dlatego, że dziś mamy więcej technologicznych możliwości prowadzenia badań takich obiektów. Możemy korzystać m.in. z dronów i skanerów. Dzięki profesorowi Rozpędowskiemu mieliśmy dwie bryłowe rekonstrukcje zamku Grodno – średniowieczną i renesansową. Teraz wiemy już, że średniowieczna warownia wyglądała inaczej niż wszyscy do tej pory sądziliśmy – opowiada prof. Małgorzata Chorowska z Wydziału Architektury PWr.
Studenci uczestniczący w warsztatach przygotowali wirtualne modele trzech etapów w historii zamku Grodno. Najwcześniejszy pokazuje twierdzę za czasów księcia Bolka I, czyli na przełomie XIII i XIV w. Zamek został wówczas opasany wysokim murem obronnym z blankowaniem. Od strony doliny rzecznej, gdzie przebiegał trakt z Czech, umieszczono także – jako dodatkowe zabezpieczenie – hurdycję, czyli drewniany ganek dający osłonę obrońcom zamku. Mur opasywał obszerny dziedziniec. Znajdujące się tam budynki gospodarcze – takie jak kuchnia, magazyny czy stajnie – były zapewne drewniane. Z kolei książęcy dom zbudowano wysoko nad dziedzińcem, w najwyższym punkcie skalnego wyniesienia. Można się tam było dostać prawdopodobnie przez hurdycję.
Kolejny model prezentuje Grodno około połowy XIV w. za panowania księcia Bolka II. Wówczas zabudowa górnego zamku została rozbudowana o długi dom położony przy południowym odcinku muru obronnego, a także o krótsze skrzydło zachodnie. Natomiast ostatnia z wirtualnych prezentacji to zamek renesansowy – tak mogła wyglądać warownia między XV a XVI w. Prawdopodobnie po pożarze zdecydowano się wówczas na przekształcenie dwupiętrowego, kamienno-ryglowego domu w dom kamienny z czterema kondygnacjami. Później zamek otoczono jeszcze drugim kamiennym murem obronnym, tzw. parchamem i to właśnie jego pozostałości wraz z bullą papieża awiniońskiego Benedykta XIII odkryli w 2018 r. archeolodzy.
Tablice z modelami opracowanymi przez studentów staną teraz na terenie zamku, zastępując dotychczasowe, już nieaktualne. Podczas warsztatów studenci wykonali także skanowanie 3D zamku, by dzięki temu dokonać analizy konserwatorskiej obiektu, pracowali nad analizą konserwatorską i zaadaptowaniem wnętrza renesansowej kuchni, gdzie mogłaby powstać atrakcyjna dla zwiedzających ekspozycja, a także podjęli się inwentaryzacji fragmentów kamiennego detalu architektonicznego z dawnej loggii skrzydła zachodniego i krypty. – Wójt gminy Walim zapewniał, że będzie starał się, by zrealizować studenckie pomysły, które bardzo mu się spodobały. Z pewnością na tych warsztatach nie skończy się nasza współpraca z gminą i zainteresowanie zamkiem. Już teraz wójt zapraszał nas do zorganizowania tam kolejnej edycji i mam nadzieję, że w przyszłym roku faktycznie przyjedziemy tu ponownie ze studentami, bo zadań dla architektów tam nie zabraknie – zapewnia prof. Chorowska.
/PWr, opr. mn/