Dobiegają końca prace przy rewitalizacji kolejnych części Strzegomia. Dzięki 5 milionom złotych dotacji widać już efekty na terenie od ulicy Dolnej do Świdnickiej. Kolej prowadzi równolegle remont estakady.
Zdjęcie Maria Kowalczyk
Fontannę można wyłącznie podziwiać. Nie wolno się w niej kąpać.
Roboty budowlane w pierwszej kolejności obejmą teren wzdłuż ul. Dolnej, co w połączeniu z przebudową jezdni i chodników całkowicie i trwale zmieni na lepsze wizerunek Grabów i uczyni z nich miejsce chętnie odwiedzane przez mieszkańców innych części miasta i sołectw. Powstaną m. in.: plac zabaw na skwerze przy skrzyżowaniu ulic Wałbrzyskiej i Dolnej, zjeżdżalnie linowe i fontanna posadzkowa. Ponadto uzupełniona będzie zieleń, posadowione zostaną nowoczesne lampy oświetlające teren, zostanie przygotowane miejsce i przyłącza elektryczne pod kino plenerowe – wyliczał w lipcu 2018 roku Tomasz Wanecki ze strzegomskiego ratusza. Dla młodszego pokolenia powstał park kalisteniczny (w pobliżu ul. Świdnickiej), gdzie młodzież będzie mogła ćwiczyć na specjalnych drążkach i poręczach oraz górka saneczkowa. Remont przeszły średniowieczne mury i baszta.
Natomiast od czerwca trwa warty około 12 mln złotych remont strzegomskiej estakady kolejowej. Na koniec roku obiekt zapewni sprawny przejazd pociągów po nowym torze. – Strzegomska estakada to ponad 600 m żelbetowa konstrukcja z 45 niszami i 3 wiaduktami. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. zleciły remont obiektu i przygotowanie nowego toru. Zostaną wymienione podkłady, tłuczeń i szyny. Wykonawca oczyści powierzchnię sklepień i ścian bocznych estakady. Miejsca spękań i zarysowań zostaną odpowiednio zabezpieczone, a ubytki uzupełnione. Oczyszczona i naprawiona będzie powierzchnia estakady nad sklepieniami. Przeprowadzone zostaną prace, gwarantujące właściwe odwodnieni obiektu. Wykonanie powłok ochronnych zabezpieczy mury przed graffiti. Estetykę budowli poprawią naprawione ozdobne gzymsy, parapety i barierki. Już wcześnie odnowione zostały za około 5 mln zł trzy wiadukty „umieszczone” w estakadzie – tłumaczy Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.
/opr. red./
Zdjęcia pochodzą z profilu burmistrza Zbigniewa Suchyty na portalu społecznościowym