Jeden z klientów świdnickiego supermarketu sieci Lidl postanowił zwrócić uwagę na problem braku możliwości skorzystania ze sklepowej toalety. – Odmówili mojej 5-letniej córce skorzystania z toalety przy pełnym wózku zakupów i kolejce – opowiada mężczyzna, wskazując na „totalny brak empatii” ze strony kierownika marketu. Do jego zarzutów odnieśli się przedstawiciele sieci.
– Pełen wózek zakupów, kolejka i 5-latka skacząca z nogi na nogę. Poprosiłem o udostępnienie dziecku toalety, gdyż nie wiedziałem czy wytrzyma. Bardzo miła pani w kasie zawołała kierownika, który jednak wydał zakaz korzystania z toalety – relacjonuje pan Damian. – Naprawdę mam wychodzić z dzieckiem i ukradkiem kazać mu się załatwiać na parkingu? Przez takie sytuacje klient nie czuje się komfortowo. Lubię robić tam zakupy, odpowiada mi asortyment, jak i atmosfera. Teraz jednak zastanawiam się, czy nie jestem złem koniecznym, a moje dziecko nie jest mile widziane – dodaje.
O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do sieci Lidl. – Po sygnale z Państwa strony niezwłocznie skontaktowaliśmy się z pracownikami sklepu w celu wyjaśnienia zdarzenia. Jest nam bardzo przykro z powodu sytuacji, która spotkała klienta, jednakże nasz sklep w Świdnicy nie jest wyposażony w toaletę dla klientów. Jednocześnie informujemy, że dążymy do zapewnienia komfortu podczas dokonywania zakupów w naszych sklepach i już we wszystkich nowopowstających obiektach Lidl funkcjonują toalety dla klientów – tłumaczy Aleksandra Robaszkiewicz z Lidl Polska.
– W wyjątkowych sytuacjach nasi pracownicy starają się udostępnić toaletę znajdującą się w pomieszczeniu socjalnym, jednak w minionym tygodniu, z przyczyn niezależnych, niestety nie było takiej możliwości – dodaje Robaszkiewicz.
Michał Nadolski
[email protected]