Ponad 1300 małych dzieł sztuki można było podziwiać podczas zorganizowanego pod koniec kwietnia Inowrocławskiego Konkursu Modelarskiego. Wśród zaprezentowanych modeli znalazło się dziesięć prac podopiecznych Młodzieżowego Domu Kultury w Świdnicy.
– Inowrocławski Konkurs Modelarski wypracował sobie przez lata uznany status świetnej imprezy i nie ma w tym żadnej przesady, naprawdę jest świetnie. Wydaje mi się, że to głównie zasługa zgranego i prężnie działającego środowiska modelarzy zrzeszonych w ISMR czyli Inowrocławskiego Stowarzyszenia Modelarzy Redukcyjnych. Na pierwszy rzut oka widać, że jest wielu członków tego zacnego klubu i wszyscy chętnie podejmują się pracy na rzecz działalności klubu oraz organizacji imprezy – mówi Marcin Matejko z MDK Świdnica. – Dzięki temu zaangażowaniu impreza odbyła się bardzo sprawnie i nie było potknięć organizacyjnych a zwiedzanie wystawy i rozmowy z organizatorami oraz innymi uczestnikami były czystą przyjemnością – dodaje.
Wśród ponad 1300 zaprezentowanych podczas imprezy modeli znalazły się prace świdniczan. – Wystawiliśmy łącznie dziesięć modeli, a w tym pakiecie było aż siedem prac młodzików z naszej pracowni modelarskiej. MDK Świdnica reprezentowały modele: Bartłomieja Kopaczewskiego, Kacpra Grzegorzewskiego, Karola Mickiewicza, Lidii Kowalskiej, Doroty Kowalskiej oraz Natalii Matejko. Wszyscy młodzicy otrzymali pamiątkowe dyplomy za wykonane przez siebie modele, co jest dla nich dobrą formą docenienia trudów, a także daje motywację do dalszej pracy. Natalka natomiast otrzymała wyróżnienie za model samolotu BF 109E oraz puchar za dioramę „Rodzinka Stegozaurów”. Pierwszy puchar w rękach napawa dumą i radością – zaznacza Matejko, któremu także przypadło kilka nagród, w tym Grand Prix za najlepszy model plastikowy konkursu oraz za najlepszy model lotniczy w polskich barwach.
/MDK Świdnica, opr. mn/