Świdniczanki znalazły dość czasu i serca, by usiąść przy maszynach do szycia i stworzyć kolorowe czapeczki, chusty i pluszaki dla podopiecznych wrocławskiej kliniki Przylądek Nadziei. Do tej placówki trafiają dzieci z całej Polski, zmagające się z chorobami nowotworowymi.
Akcję z okazji Dnia Dziecka zorganizowało świdnickie „Centrum 24 Opieka”. – Firmy tekstylne 'Fabryka Bawełny’ z Wrocławia, 'Camela S.A.’ z Mieroszowa i 'Franc Textil’ z Żarowa uprzejmie oddały nam ścinki materiałów – mówi Katarzyna Psiuk. Z podarowanych tkanin powstały czapeczki, ozdoby i zabawki, a w ich tworzenie zaangażowały się Monika Raduszewska z 'Mała Pasja” i Agnieszka Poroś-Łojewska z 'Kobieta Pasja Mama” – obie panie są członkiniami stowarzyszenia 'Mamy, co kochamy’, a także Marta Łukaszewicz (amatorka, która szyje rzeczy dla swoich 2 córeczek) i Dorota Sikorska z „Pracowni Sukien Ślubnych’. Jedna z wolontariuszek, która nie mogła przyłączyć się do szycia, przekazała dla dzieci torbę zabawek.
– Podobną akcję organizowałyśmy w okresie Świąt Bożonarodzeniowych, ale wtedy zbierałyśmy wyłącznie zabawki. Akcja odniosła ogromny sukces i szefowe musiały jechać do Wrocławia na 3 samochody, bo nie mogły pomieścić tych zabawek – dodaje Katarzyna Psiuk.
Wszystkie przygotowane w tej edycji prezenty zostaną zapakowane dzisiaj wieczorem i jutro o godzinie 10.00 trafią do pacjentów Przylądka Nadziei.
/asz/
Zdjęcia Dariusz Nowaczyński oraz organizatorki