Strona główna Sport Piłka nożna Niespodziewany remis, przewaga topnieje

Niespodziewany remis, przewaga topnieje

0

Dość niespodziewanie czwartoligowi piłkarze AKS-u Strzegom stracili punkty w konfrontacji ze Spartą Grębocice. Lider grupy zachodniej zremisował na wyjeździe z trzynastą ekipą tabeli 1:1. Z porażką 23. kolejkę spotkań zakończyli Zjednoczeni Żarów. 

Strzegomianie byli zdecydowanym faworytem starcia ze znajdującymi się w strefie spadkowej piłkarzami Sparty. To jednak gospodarze jako pierwsi strzelili gola i uczynili to błyskawicznie. Już w 3. minucie miejscowych kibiców uradował Szymon Józefczak, trafiając na 1:0. Podrażnieni faworyci szukali szybko wyrównania, ale to nie było łatwe. Dopięli swego w drugiej połowie meczu. W 57. minucie rezultat na 1:1 ustalił Roland Emeka. Wpadkę AKS-u Strzegom wykorzystali piłkarze Chrobrego II Głogów. Wicelider pokonał na wyjeździe 2:0 Stal Chocianów i zbliżył się do AKS-u na dystans jednego punktu. Już w najbliższą środę, 1 maja drużyna z miasta granitu rozegra kolejny bój o punkty. Podopieczni Roberta Bubnowicza podejmą na swoim terenie ekipę Karkonoszy Jelenia Góra (17.00).

Sparta Grębocice – AKS Strzegom 1:1 (1:0)

AKS: Słowik, Zieliński, Chrapek, Durajczyk, Gawlik, Domaradzki, Morawski, Shevchenko (77′ Silva Senra),  Sobczak, Emeka, Sadowski.

Dobrze spisujący się wiosną piłkarze Zjednoczonych Żarów starli się z kolei z wiceliderem grupy wschodniej – Górnikiem Wałbrzych. Biało-niebiescy podobnie jak w meczu Pucharu Polski wygrali bardzo pewnie, zasłużenie zapisując na swoje konto pełną pulę. Drużyna Jacka Fojny wygrała 4:0. Rozpoczęło się od trafienia samobójczego Wojciecha Szewczyka, a jeszcze przed przerwą na 2:0 strzelił Damian Chajewski. Po zmianie stron wałbrzyszanie wciąż atakowali i zdołali podwyższyć rezultat. Tomasza Janikowskiego pokonali kolejno Allan Cristian de Paula i Marcin Smoczyk. Sytuacja Zjednoczonych jest trudna. Ekipa trenera Macieja Jaworskiego plasuje się na przedostatniej, piętnastej pozycji w tabeli, tracąc do bezpiecznej strefy siedem „oczek”. W środę, 1 maja żarowian czeka kolejna trudna przeprawa. Na swoim terenie podejmą o 12.00 trzecią siłę tabeli – Dabro-Bau Polonię-Stal Świdnica. Biało-zieloni jako jedyna drużyna w czwartoligowej stawce nie zaznała jeszcze wiosną goryczy porażki.

Zjednoczeni Żarów – Górnik Wałbrzych 0:4 (0:2)

Zjednoczeni: Janikowski, Krupczak, Wojnowski, Szuba, Chłopek, Ciupiński (46′ Khvostenko, 69′ Łagiewka), Czoch (86′ Kubicki), Kołodziej, Szewczyk, Uszczyk, Sajdak (46′ Dopieralski).

/MDvR/

Poprzedni artykułUlewa nad Świdnicą
Następny artykułOstatni dzień na rozliczenie PIT za 2018 rok. Skarbówka nie spodziewa się kolejek