Juniorzy młodsi Polonii-Stali Świdnica po raz pierwszy mieli okazję zagrać na głównej, zmodernizowanej płycie Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Okazja była przednia, do Świdnicy zawitali dziś rówieśnicy z Chrobrego Głogów – przedstawiciela seniorskiej I ligi.
Świdnicka drużyna prowadzona przez trenera Michała Oleszczyka od samego początku była w trudnej sytuacji. Biało-zieloni rywalizujący w I lidze wojewódzkiej juniorów młodszych (najlepsza ósemka zespołów na Dolnym Śląsku) borykają się ze sporymi problemami kadrowymi. Kilku z kluczowych zawodników wciąż leczy kontuzje, a do tego doszły jeszcze pauzy za żółte i czerwone kartki. Na domiar złego w 10. minucie urazu doznał nasz stoper Fabian Tragarz. Gospodarze byli skuteczni do bólu i wykorzystując naszą chwilową grę w osłabieniu zanotowali dwa trafienia wychodząc na prowadzenie 2:0. Świdniczanie walczyli, przeprowadzili kilka niezłych akcji i mieli szanse na złapanie co najmniej kontaktu. Jeszcze w pierwszej połowie jeden z zawodników przyjezdnych zagrał ręką we własnym polu karnym, a sędzia wskazał na wapno. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Jakub Ciosek. Nasz napastnik mógł dobić jeszcze odbitą przez bramkarza piłkę, lecz fatalnie pudłował. W drugiej połowie w słupek trafił jeszcze Sebastian Sieradzki, a goście dołożyli jeszcze dwa trafienia, wygrywając ostatecznie 4:0.
Polonia-Stal Świdnica – Chrobry Głogów 0:4 (0:2)
Polonia-Stal: Doliński, Sieradzki, Tragarz, Żukowski, E. Ciuba, Radzikowski, Wilicki, Szparniak, Madziała, Istelski, Ciosek oraz Kanecki, Lepak-Przybyłowicz, Jedziniak, Zalewski, Hruszowiec, Hawryluk.
/MDvR/