Nie żyje senator Wiesław Kilian. Zmarł po krótkiej i ciężkiej chorobie w szpitalu w Warszawie. Miał 67 lat.
Wiesław Kilian urodził się 25 lipca 1952 roku w Ząbkowicach Śląskich. W 2005 z listy Prawa i Sprawiedliwości uzyskał mandat posła. Bezskutecznie ubiegał się o reelekcję, jednak 5 maja 2010 roku objął mandat posła VI kadencji w miejsce Aleksandry Natalli-Świat, która zginęła w katastrofie polskiego Tu-154 w Smoleńsku.
W wyborach parlamentarnych w 2011 roku był kandydatem do Senatu z ramienia Platformy Obywatelskiej. Uzyskał mandat senatorski, otrzymując 35 461 głosów w okręgu wałbrzysko-świdnickim. W 2015 roku z powodzeniem ubiegał się o reelekcję, uzyskując 36 383 głosy w tym samym okręgu.
– Wiesiu był ogromnie ciepłym i życzliwym człowiekiem, na którym zawsze można było polegać. Nadal nie mogę uwierzyć, że nie ma go już z nami, że nie porozmawiamy już więcej po przyjacielsku. Pokój jego duszy – mówi poseł Izabela Katarzyna Mrzygłocka.
– Bardzo smutna wiadomość o śmierci Wiesława Kiliana, senatora PO z okręgu wałbrzyskiego. Skromny człowiek, zawsze pogodny, zawsze zaangażowany, zawsze biegnący na kolejne spotkania. Dobry duch każdego towarzystwa. Będzie naszego Wiesia bardzo brakować. Cześć Jego Pamięci! – napisał z kolei na Twitterze poseł Tomasz Siemoniak.
/opr. mn/