Nie chodzi o kary, a o bezpieczeństwo ludzi – zaznaczają strażacy, którzy wraz z nadejściem opadów śniegu przypominają o konieczności odśnieżania dachów oraz usuwania tworzących się sopli lodowych. O zimowych obowiązkach wspominają także policjanci oraz strażnicy miejscy – nieodśnieżony samochód lub chodnik mogą nas słono kosztować.
– Odśnieżanie dachu i usuwanie sopli należy do obowiązków właściciela bądź zarządcy nieruchomości. Szczególną uwagę należy zwrócić na obiekty wielkopowierzchniowe, m.in. hipermarkety, hale targowe i sportowe oraz magazyny. Właściciel bądź zarządca, który nie wywiąże się z obowiązku odśnieżania dachu może zostać ukarany mandatem. Można również wprowadzić natychmiastowy zakaz użytkowania obiektu – przypominają urzędnicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a także strażacy.
Głos w tej sprawie zabrał także przedstawiciel świdnickiego nadzoru budowlanego. – Apeluję o podejmowanie niezwłocznych w każdym przypadku wystąpienia czynników oddziałujących na obiekty budowlane, w szczególności do sprawdzania grubości pokrywy śnieżnej zalegającej na dachach obiektów budowlanych będących w Państwa własności lub zarządzaniu oraz w razie konieczności, usunąć nadmiar śniegu z dachu. Równocześnie zwracam uwagę, że usuwanie śniegu z dachów, szczególnie z dachów o dużych powierzchniach i wieloprzęsłowej lekkiej konstrukcji stalowej, winno odbywać się pod nadzorem osób posiadających wiedzę techniczną w taki sposób aby nie doszło do wystąpienia najniekorzystniejszego układu obciążeń dla konstrukcji budynku – wyjaśnia Małgorzata Pilarska-Wąsowska, zastępca Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Świdnicy.
Przypomina przy tym, że właściciele lub zarządcy budynków o powierzchni zabudowy przekraczającej 2000 m² oraz innych obiektów budowlanych o powierzchni dachu przekraczającej 1000 m² mają obowiązek przeprowadzić co najmniej dwa razy w roku obowiązkowe okresowe kontrole stanu technicznego obiektu przed i po okresie zimowym tj. w terminach do 31 maja oraz do 30 listopada każdego roku.
Z kolei świdnicka Straż Miejska przypomina, że na zarządcach budynków spoczywa także obowiązek odśnieżania chodników przy posesjach. Również w tym przypadku brak działań może zakończyć się nałożeniem mandatu.
Zimą warto zwrócić uwagę nie tylko na zaśnieżony dach. – Nieodśnieżony samochód, brudne lub zalepione śniegiem reflektory czy tablice rejestracyjne mogą słono nas kosztować – przypomina Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji. – Zgodnie z art. 66 ustawy prawo o ruchu drogowym pojazd, który uczestniczy w ruchu musi być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu oraz nie narażało kogokolwiek na szkodę – dodaje.
Kierowca musi mieć zapewnione odpowiedni pole widzenia. Odśnieżone, oczyszczone z lodu i innych zabrudzeń muszą być więc przynajmniej szyby w przednich drzwiach, szyba czołowa a także lusterka. Oczywiście najlepiej, żeby wszystkie takie były, to tylko i wyłącznie poprawi nasze bezpieczeństwo.
Zabrudzone i oblepione śniegiem nie mogą być też przednie i tylne reflektory, tablice rejestracyjne, czy kierunkowskazy. Śnieg nie może zalegać również na dachu samochodu, przedniej masce, czy pokrywie bagażnika. Może stwarzać on zagrożenie dla innych kierowców. Może spaść na szybę samochodu jadącego za nami lub osunąć się na naszą szybę podczas hamowania.
Przepisy zabraniają także pozostawiania auta z włączonym silnikiem w obrębie obszaru zabudowanego. Taryfikator mandatów zimowych przewinień jest następujący:
- nieodśnieżony samochód: 20-500 złotych, 6 punktów karnych,
- nieoczyszczone szyby i lusterka: 20-500 złotych,
- nieczytelne tablice rejestracyjne: 200 złotych, 3 punkty karne.