Wałbrzyscy policjanci zatrzymali 34-letnią mieszkankę Świdnicy, która usiłowała ukraść samochód swojemu znajomemu. Wyjaśniający sprawę mundurowi ustalili, że kobieta kilka dni wcześniej dokonała już kradzieży tego samego pojazdu.
Policjanci otrzymali sygnał o usiłowaniu kradzieży z włamaniem do samochodu w minioną niedzielę wieczorem. – Słuchając relacji pokrzywdzonego ustalili, że 34-latka już w poprzednią środę ukradła mu samochód, kiedy ten odwiedził ją w miejscu jej zamieszkania i pozostał u niej na noc. Mężczyzna nie zgłaszał tego faktu policji, gdyż w czwartek we własnym zakresie odnalazł swój pojazd zaparkowany przy ulicy Wysockiego w Wałbrzychu. Pokrzywdzony liczył także, że 34-latka dobrowolnie odda mu skradzione kluczyki od samochodu i od mieszkania – wyjaśnia Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Kobieta nie dała jednak za wygraną i po kilku dniach – 27 stycznia, około godziny 13.00 ponownie próbowała dokonać kradzieży tego samego pojazdu wartego 12 tys. złotych. Ze względu na zainstalowane w pojeździe zabezpieczenie, to jej się jednak nie udało. Wiedząc o drugiej próbie kradzieży poszkodowany mężczyzna postanowił ostatecznie powiadomić policję.
34-latka wpadła na gorącym uczynku przestępstwa jeszcze tego samego dnia wieczorem. – Kobieta została zatrzymana przez funkcjonariuszy drugiego komisariatu, kiedy próbowała po raz trzeci odjechać pojazdem. Świdniczanka stanie teraz przed sądem. Za popełnione przestępstwa grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 10 – dodaje Świeży.
/KMP Wałbrzych, opr. mn/
