Przez 10 lat świdniczanin pełnił funkcję Rzecznika Praw Dziecka. Doprowadził do wielu zmian w prawie i mentalności Polaków, dzieciom pokazał, że mają swój własny urząd, którego zadaniem jest troska o najmłodszych, najsłabszych obywateli. Dzisiaj opuścił swój gabinet i zostawił przesłanie następcy.
Marek Michalak już jako 16-latek zaangażował się w pomoc dzieciom, a w Świdnicy do dziś działa założone przez niego Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci Chorych “Serce”, powiązane z Fundacją “Serce”. Dziesięć lat temu niemalże bez sprzeciwu jego wybór na urząd Rzecznika poparli parlamentarzyści większości opcji politycznych. Takiej zgody nie było przy wyborze jego następcy. Sejm odrzucił kandydaturę Ewy Jarosz, popieranej przez opozycję i Pawła Kukiz-Szczucińskiego, kandydata Kukiz’15. Sama zrezygnowała kandydatka PiS, Sabina Lucyna Zalewska. Mimo sprzeciwu opozycji, środowisk młodzieżowych Prawo i Sprawiedliwość przeforsowało ostatecznie kandydata, który nie tylko nie spełnia wszystkich ustawowych wymogów, ale stygmatyzuje część dzieci. Mikołaj Pawlak nigdy bezpośrednio z dziećmi nie pracował. Jest prawnikiem, specjalistą od rozwodów kościelnych. Przez ostatnie dwa lata pracował w Ministerstwie Sprawiedliwości jako Dyrektor Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich, gdzie sprawował nadzór nad zakładami poprawczymi, sądami rodzinnymi czy schroniskami dla nieletnich. Angażował się w debatę dotyczącą zaostrzenia przepisów aborcyjnych. Jego słowa o in vitro, wypowiedziane w senacie, jeszcze przed ostatecznym wyborem na RPD – „od strony prawno–moralnej jest to metoda niegodziwa.” – wywołały protesty. Mimo kontrowersji senat zatwierdził wybór Pawlaka.
Dzisiaj Marek Michalak pożegnał się ostatecznie z urzędem rzecznika Praw Dziecka i opuścił swój dotychczasowy gabinet. – W prezencie zostawiam wykaz zdiagnozowanych najpilniejszych problemów do rozwiązania, projekt Kodeksu Rodzinnego i lektury obowiązkowe: Konwencję o prawach dziecka, Konstytucję RP, Ustawę o RPD i „Prawo dziecka do szacunku” Janusza Korczaka. Zabieram swoją tabliczkę informacyjną. I ten etap życia włączam do wspomnień, trudnych, ale pięknych i ciekawych. Następcy życzę powodzenia i mądrych działań dla dzieci. Dzieciom, żeby nie czuły się samotne i bezbronne. Dorosłym determinacji w ich ochronie praw dziecka, każdego dziecka – napisał na portalu społecznościowym.
/opr. asz/
Zdjęcia archiwum Marka Michalaka