Strona główna 0_Slider Świdnicka wystawa o geniuszu Krebsa na Uniwersytecie Wrocławskim

Świdnicka wystawa o geniuszu Krebsa na Uniwersytecie Wrocławskim

0

Pochodził ze Świebodzic, uczył się w Świdnicy, a przez semestr studiował na wrocławskim uniwersytecie teologię. Emil Krebs to wzór dla filologów. Poliglota biegle władał 68 językami, a przez całe swoje życie zajmował się około 120. Wystawa „U granic geniuszu” trafiła ze Świdnicy na wrocławski wydział filologiczny. 

Emil Krebs urodził się w 1867 roku w Świebodzicach. W latach młodzieńczych mieszkał w Opoczce. Od 1880 do 1887 roku uczył się w Gimnazjum Ewangelickim w Świdnicy. Studia prawnicze ukończył w Berlinie, a następnie przez ponad 20 lat był tłumaczem – dyplomatą w Chinach.

Wystawa „U granic geniuszu” pokazuje życie niemieckiego poligloty przez pryzmat wielu prywatnych zapisków, które wspólnymi siłami zgromadzili Eckhard Hoffmann – wnuk brata Emila Krebsa oraz Gunnar Hille, który będąc kierownikiem Centrum Nauki Języków Ministerstwa Spraw zagranicznych Niemiec brał udział w rozległych badaniach nad postacią Krebsa.

„Geniusz niemający sobie równych”

Postać wybitnego poligloty pochodzącego z Dolnego Śląska jest znana na całym świecie. Mimo to w ostatnim czasie Emil Krebs został trochę zapomniany. Świdnicka wystawa stwarza doskonałą okazję do bliższego poznania osoby, która nie tylko władała ponad setką języków, ale była również wykształcona w innych dziedzinach – Wszystkim filologom imponują dokonania Emila Krebsa. Biegła znajomość tak wielu języków jest niesamowita – mówi o Emilu Krebsie pracownik Uniwersytetu Wrocławskiego dr Adam Gołębiowski, który był pomysłodawcą wernisażu wystawy na wydziale filologicznym we Wrocławiu.

Był człowiekiem renesansu

Jednak dryg do języków to nie wszystko, Emil Krebs był również dyplomatą – Przez prawie 25 lat Krebs był przedstawicielem Niemiec w Chinach. Z publikacji na temat jego życia możemy dowiedzieć się, że cesarzowa bardzo go lubiła i był jej częstym gościem. Dzięki temu również w jego prywatnej bibliotece znajdziemy wiele pięknych książek, które otrzymywał jako prezenty od władczyni Chin. O szacunku jakim darzyli go Chińczycy może świadczyć fakt, że notę o zerwaniu stosunków pokojowych z Niemcami w 1917 roku przekazano jemu, a nie Ambasadorowi naszego zachodniego sąsiada – dodaje dr Adam Gołębiowski.

W Niemczech Emil Krebs nazywany jest cudem. Może o tym  świadczyć na przykład mózg, który po jego śmierci wyjęto i poddano szczegółowej analizie. Ponownie został zbadany w 2004 roku, kiedy to wykazano że różni się on od mózgu przeciętnego mężczyzny – Jego budowa różniła się przede wszystkim w częściach powiązanych z funkcjami językowymi. Choćby na tym przykładzie można stwierdzić, że Emil Krebs w skali światowej był ewenementem – opowiada dr Adam Gołębiowski. Ponad to wybitny politolog miał również wiele innych zainteresowań związanych z nauką –  Kiedyś pytano żonę Krebsa o jego zainteresowania. – Właściwie każde pytania kończyło się potwierdzeniem. Emil Krebs był nie tylko doskonałym językoznawcą, ale także interesował się naukami przyrodniczymi i był bardzo dobrym matematykiem. Nie można również zapomnieć, że z wykształcenia był prawnikiem. Przede wszystkim jednak miał dobrą pamięć – podkreśla dr Adam Gołębiowski.

Wybitny poliglota zmarł w 1930 roku na udar mózgu. Dwa lata później jego prywatna biblioteka składająca się z dzieł w 111 językach została przekazana Bibliotece Stanów Zjednoczonych Ameryki (Library of Congress Washington DC).

Wystawę „U granic geniuszu” na wydziale filologicznym wrocławskiego Uniwersytetu znajdującym się na Placu Biskupa Nankiera 15b można oglądać do 10 stycznia 2019 roku. Następnie zostanie ona zwrócona Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świdnicy, skąd w najbliższym czasie trafi do innego miejsca.

/Tekst i foto: Artur Ciachowski/

[email protected]

Poprzedni artykuł„Damskie Granie” wyruszy w trasę koncertową!
Następny artykułDo wygrania bilety na galę FEN 23! [KONKURS]