Nikt nie ucierpiał, ale samochodu nie udało się uratować. Minionej nocy dwa zastępy straży pożarnej gasiły samochód, który zapalił się na jednej z posesji w Pastuchowie.
Jak podaje Jacek Kurczyński, rzecznik prasowy PSP w Świdnicy, prawdopodobna przyczyna pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. W akcji brali udział zawodowi strażacy ze Świdnicy i jednostka OSP z Pastuchowa.
Zdjęcia OSP Pastuchów