Groziła jej amputacja albo ogromny ból. Społecznicy z Fundacji Mam Pomysł, prowadzący schronisko dla zwierząt w Świdnicy, uratowali łapę 6-miesięcznej suczki, znalezionej na działkach. Operacja był kosztowna. Warto się dorzucić!
– Rita to mała, około 6 miesięczna suczka, którą do schroniska przyjęliśmy 13 października. Została znaleziona ze starszą suczką,najprawdopodobniej swoją matką, na terenie ogrodów działkowych w Świdnicy, nieopodal ulicy Strzelińskiej. Od razu zauważyliśmy, że Rita nie jest psem w pełni sprawnym. Miała problem z poruszaniem się i rany na lewej, tylnej łapie. Rozpoczęła się diagnostyka suni. Wykonane RTG potwierdziło nasze obawy i jednocześnie dało przygnębiający obraz sytuacji: fatalnie połamane kości, na dodatek wydarzyło się to dłuższy czas przed przyjęciem do schroniska – opisują społecznicy. Mimo wysokich kosztów, zdecydowali się na zoperowanie Rity. Psiak trafił do Wrocławia i wszystko się udało! Obecnie łapa jest unieruchomiona na ok. 1,5 miesiąca, później zacznie się rehabilitacja.
– Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc. Damy Ricie opiekę, ciepło, poczucie bezpieczeństwa, ale tak przyziemna kwestia finansów i opłacenia faktury, na którą czekamy, ograniczy nasze działanie i nie poradzimy sobie bez pomocy – apeluje FMP. Warto pomóc! Wpłaty za pośrednictwem: pomagam.pl
/red./