Wywiad z Reginą Adamską, przewodnicząca Rady Gminy Świdnica.
Pani Przewodnicząca, kadencja Rady Gminy Świdnica 2014-2018 to Pani zdaniem…
–Dobra praca dla mieszkańców naszej gminy. Ważenie spraw niezależnie od tego, czy dotyczą Mokrzeszowa, czy Burkatowa. Bo każda z miejscowości ma swoje potrzeby, problemy, które powinniśmy rozwiązywać. Nie raz słyszałam, że dobrze, że nie ma u nas wyraźnych konfliktów. Że harmonijnie współpracujemy. Ludzie są zmęczeni „wojną na górze”. Od nas na dole oczekują spokojnej pracy i efektów. Staramy się to robić najlepiej jak potrafimy i myślę, że mamy się czym pochwalić. Właśnie dobrej współpracy w tej kadencji zawdzięczamy największe w historii wydatki na inwestycje, które opiewają na rekordowe 82 mln zł.
No ale chyba i na tej harmonijnej współpracy pojawiła się rysa…
-Domyślam się, że chodzi o nasz apel, który jest taką symboliczną czerwoną kartką, którą wystawiliśmy jednemu z radnych. Powiem szczerze, że nie była to łatwa decyzja, ale i tak długo tolerowaliśmy podawanie zmanipulowanych i nieprawdziwych informacji przez radnego Łukasza Świeczko. Tym bardziej, że wyszło na to, że aktywność pana radnego objawiła się głównie w okresie kampanii wyborczej. Bo przez ostatnie 4 lata przy decyzjach w sprawie strategicznych uchwał zawsze był za. A przez całą kadencję przeciw był dokładnie 2 razy. Wystarczy zerknąć do protokołów dokumentujących przebieg głosowań. W związku z tym musieliśmy zareagować, ponieważ nie mogliśmy pozwolić na to, by lata pracy – nas wszystkich – zostały zaprzepaszczone tylko dlatego, że trwa kampania wyborcza. Kampania rządzi się swoimi prawami, ale prawda nie będzie z tego powodu inna.
Na odpowiedź radnego nie trzeba było długo czekać…
-Zgoda, ale to co, powinniśmy kolejne apele i odpowiedzi wystosowywać?! Uważam, że nie. Nie zamierzamy tracić więcej czasu. Wysłaliśmy do pana radnego jasny sygnał, że na nieprawdę i manipulację będziemy stanowczo reagować. Nie potrafi przyznać, że popełnił błąd, trudno. Wiemy dobrze, że jest kampania wyborcza, ale ja uważam, podobnie jak większość radnych, że nie wszystkie chwyty są dozwolone. I bądźmy też poważni, mieszkańcy oczekują od nas pracy, a nie wymiany oświadczeń. Zareagować musieliśmy. Jako przewodnicząca nie mogę też pozwolić, a temu służył głównie nasz apel, by prace Rady Gminy wykorzystywano na potrzeby kampanii wyborczej.
Jaka będzie rada przyszłej kadencji?
-Kto się w niej znajdzie okaże się już wkrótce. Ale wierzę, że będzie to Rada merytoryczna i stabilna, tak jak obecnie. Proszę sobie wyobrazić, że przez ostatnie 4 lata radni głosowali „przeciw” jedynie w kilkunastu przypadkach, a przez ten czas podjęliśmy blisko 600 uchwał. Bardziej zgodnej Rady Gminy daleko trzeba by szukać. To harmonijne działanie uważam za nasz największy atut i korzyść dla mieszkańców. A jeśli mamy się już spierać to o ważne sprawy. Gdzie wybudujemy kolejną salę gimnastyczną, gdzie jest potrzebny nowy chodnik. Ale zawsze trzeba pamiętać, że tylko stabilna Rada będzie w stanie rozwijać Gminę Świdnica.
Dziękuję za rozmowę.
/Artykuł sponsorowany/
/Materiał sfinansowany ze środków KWW Teresy Mazurek Wspólna Gmina/