Rok temu, we wrześniu 2017 roku, uroczyście otwarto w Świebodzicach Dolnośląski Klub Harbińczyka, zrzeszający potomków, a nawet byłych mieszkańców chińskiego miasta Harbin. Miasto w XVIII wieku założyli Polacy w odległej o tysiące kilometrów Mandżurii i doprowadzili do rozkwitu gospodarczego.
Harbińczycy to dziś wciąż duża społeczność rozrzucona po całym kraju, a kilka osób zamieszkuje Świebodzice. Dlatego pojawiła się inicjatywa powołania klubu – który jest drugim w Polsce.
DKH założył w Świebodzicach Aleksander Jermakow, przewodniczący Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, potomek Harbińczyków.
W sobotę 29 września odbyło się spotkanie z okazji rocznicy działalności Dolnośląskiego Klubu Harbińczyka z udziałem zaproszonych gości i władz miasta . Podczas uroczystości wręczono honorowe legitymacje członkowskie osobom, wspierającym działalność klubu. Aleksander Jermakow wręczył je: burmistrzowi Bogdanowi Kożuchowiczowi, księdzu profesorowi Bernardowi Kołodziejowi, dziennikarzowi, dyplomacie, malarzowi i pisarzowi – Edwardowi Kajdańskiemu oraz profesorowi KUL-u Adamowi Winiarzowi, autorowi wielu książek na temat Harbina. Legitymacje otrzymali też wszyscy członkowie DKH – łącznie 7 osób.
Uroczystość transmitowana była na żywo za pośrednictwem Chińskiej Rozgłośni Radiowej, nadającej w języku polskim na cały świat.
Świebodziccy harbińczycy mają konkretne plany na przyszłość. – Przygotowujemy się do otwarcia izby pamięci, mamy dużo materiałów i chcemy pokazać konkretne rodziny i ich losy. Myślę, że będzie to bardzo ciekawe także dla osób, którym historia Harbina nie jest znana – mówi Aleksander Jermakow.
Klub ma także swoją stronę internetową: harbinczyk.wordpress.com.
/UM Świebodzice/