Miał być nowy pomysł na MZN, a tymczasem problem gigantycznego zadłużenia najemców mieszkań należących do miasta pozostaje nierozwiązany. Długi świdniczan za niepłacony czynsz i media, łącznie z odsetkami na koniec czerwca tego roku wyniosły ponad 28,6 miliona złotych. Dłużnikiem jest także Miejski Zarząd Nieruchomości, który jest winien wspólnotom mieszkaniowym ponad 2,3 miliona złotych.
W 2010 roku zadłużenie najemców wynosiło niespełna 20 milionów złotych. W ciągu zaledwie trzech lat, do 2013 roku, wzrosło do 27 milionów milionów. Na koniec czerwca tego roku – jak podaje Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka UM w Świdnicy – długi samych lokatorów wynoszą 28 662 155,28 zł. Rekordzista nie płaci od 2006 roku i jest winien ponad 143 tysiące złotych. Sytuacja od lat nie ulega zdecydowanej poprawie, choć rok temu, w sierpniu 2017 roku podczas sesji Rady Miejskiej zastępca prezydenta Marek Suwalski chwalił się, że ściągalność należności wzrosła z 70-75% do 84-86%.
W 2014 roku, wówczas kandydatka na prezydenta Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska kwestię gospodarki mieszkaniowej stawiała na trzecim miejscu wśród zadań do wykonania. „3. Gospodarka mieszkaniowa: nowe rozwiązanie na sposób zarządzania mieniem komunalnym – MZN nie spełnia oczekiwań, co prowadzi do degradacji substancji mieszkaniowej; istnieją ogromne zadłużenia oraz nieprawidłowości w gospodarce finansowej,” – czytamy w ulotce wyborczej sprzed czterech lat. Żadne nowe rozwiązania nie zostały wprowadzone, ani nawet zaproponowane. Miejski Zarząd Nieruchomości działa na niezmiennych zasadach jako jednostka budżetowa miasta. Metody odzyskiwania długów, choć mowa jest o uchwale Rady Miejskiej z lutego 2018, są niezmienne od lat. „Zgodnie z obowiązującą uchwałą Nr XL I/451/18 Rady Miejskiej w Świdnicy z dnia 23 lutego 2018 roku w sprawie określenia szczegółowych zasad, sposobu i trybu umarzania, odraczania lub rozkładania na raty spłaty należności pieniężnych Gmina Miasto Świdnica udzieliła pomocy dłużnikom poprzez zawarcie porozumień w sprawie ratalnej spłaty i odroczeń terminów spłaty długu. Na dzień 31.08.2018 roku zawarte są i realizowane 73 odroczenia. 92 osoby spłacają zadłużenie w ratach. Do osób zalegających w opłatach są wysłane wezwania do zapłaty, a w przypadku bezskuteczności sprawy kierowane są do sądu. Po uzyskanie nakazu zapłaty egzekucja należności jest prowadzona przez komornika – na pytanie o obecnie stosowane sposoby odzyskiwania należności odpowiada Magdalena Dzwonkowska. Wylicza również, że w 2017 na mocy eksmisji odzyskano 46 mieszkań, w tym roku kolejne 26. MZN zarządza ogromnym majątkiem – wynajmuje mieszkańcom 1889 mieszkań należących do miasta.
Kłopoty ze ściąganiem należności przez miejskiego zarządcę przenoszą się na wspólnoty mieszkaniowe. Stale rośnie dług MZN-u z tytułu funduszu remontowego i opłat za części wspólne. „Stan zadłużenia wobec wspólnot mieszkaniowych na dzień 30.06.2018 roku wynosi 2 318 109,10. Jest to zadłużenie wobec Wspólnot Mieszkaniowych pozostających pod naszym zarządem i wobec tych, które są pod obcym zarządem. Jest to zadłużenie nie tylko z tytułu funduszu remontowego, ale są to również koszty utrzymania części wspólnych.” – podaje rzeczniczka magistratu. Według informacji podanej w sierpniu 2017 roku podczas sesji Rady Miejskiej, zadłużenie wobec wspólnot wówczas wynosiło 1,7 miliona złotych.
Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]