Nie od poniedziałku, jak wcześniej informował rzecznik świdnickiego MZEC, a najprawdopodobniej dopiero od czwartku zamknięta dla ruchu zostanie część ulicy Franciszkańskiej. Wykonawca prac ciepłowniczych potrzebuje więcej czasu na dokończenie robót na ulicy Siostrzanej, bez czego nie może wkroczyć na kolejną ulicę. Dopiero teraz dopinane są też ustalenia dotyczące zmienionej organizacji ruchu w tej okolicy.
Jak informował wcześniej Witold Tomkiewicz, rzecznik spółek miejskich, od 3 września zamknięty dla ruchu miał zostać odcinek ulicy Franciszkańskiej od Siostrzanej do Grodzkiej. – Jest to spowodowane zmianą technologii prowadzenia prac przy kładzeniu miejskiej sieci ciepłowniczej i wykonywaniu przyłączeń do kamienic przy ul. Grodzkiej i Franciszkańskiej. MZEC oraz podwykonawca dołożą wszelkich starań by utrudnienia w komunikacji potrwały jak najkrócej, prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość – wyjaśniał Tomkiewicz.
Ani MZEC, ani Urząd Miejski w Świdnicy nie przedstawiły jednak jakichkolwiek informacji o zmienionej organizacji ruchu lub planowanych objazdach. W niedzielę w okolicach ulicy Franciszkańskiej brak było także znaków informujących o zapowiadanych utrudnieniach. W poniedziałek okazało się, że robotnicy jednak nie wkroczyli na Franciszkańską, a ruch samochodowy odbywa się tak jak dotychczas.
Jak udało się nam ustalić, doszło do przesunięcia terminu kolejnych prac związanych z układaniem ciepłociągu w śródmieściu. Wykonawca tych robót potrzebuje więcej czasu na ukończenie instalacji pod ulicą Siostrzaną i przywrócenie rozkopanej obecnie jezdni do poprzedniego stanu. Dopiero po wykonaniu tych prac będzie mógł przystąpić do prac na Franciszkańskiej.
Oddanie do użytku ulicy Siostrzanej jest też kluczowe z punktu widzenia planowanej, tymczasowej organizacji ruchu w tym rejonie. Najprawdopodobniej już w środę ustawione zostanie nowe oznakowanie, które zacznie obowiązywać od czwartku. Kierowcy jadący od strony pl. św. Małgorzaty zostaną skierowani przez wciąż czynny fragment Franciszkańskiej właśnie w Siostrzaną. Tym samym od tej strony nie będzie można dojechać do ulicy Grodzkiej. Na czas realizacji robót Grodzka ma się stać ulicą dwukierunkową, co z kolei może oznaczać spore zmiany związane z parkowaniem.
Michał Nadolski
[email protected]
